Dziś niezwykły dzień. Dzień Bożego Narodzenia. W tym roku wigilijną kolację organizują Karolina i Mikołaj na swoim ranczu. Każdy z przyjaciół miał przynieść potrawę którą zawsze miał na stole dlatego w domu Białachów nie panował aż taki chaos. Wieszanie ozdób i ozdabianie choinki rozpoczęło się tydzień przed 24 grudnia. Karolina źle się czuła ale nie pokazywała tego bo wiedziała że mikołaj by ją zawiózł do szpitala bo przy porodzie Niny zatrzymało się jej serce i miała powikłania. Naszczęście ja odratowano a Nina rozwijała się prawidłowo. Wracając lampki mikołaj wywiesił razem z najstarsza córką Dominiką a Karolina z Anią przygotowywały prezenty. Całą rodziną ubrali choinkę i przygotowali Pierogi z kapustą i grzybami. Mała Nina wybrała kilka bombek a przy lepieniu pierogów miała drzemkę. 24 grudnia Karolina szykowała się już od rana kiedy mikołaj był na patrolu razem z Leną. Karolina malując się w łazience poczuła że będzie wymiotować. Wymiotowała przez 15 minut i jej przeszło. Stwierdziła że zrobi test ciążowy dla pewności że nie jest w ciąży. Po 15 minutach wyszło że jest ucieszyła się i pobiegła po małe świąteczne pudełeczko. Zapakowała test i poszła do płaczącej małej. Nina była glodna. Karolina ja nakarmiła i bujała na rękach a sobie malowała usta. Po chwili Nina zaczęła się wiercić oznaczało to że już jej nie wygodnie i musi na ziemię. Karolina ją odłożyła na jej mate i obrzuciła się w kierunku blatu kuchennego bo tam leżały już leki na Hasi Moto. Po chwili poczuła przy nodze małą rączkę. To była Ninka która przyraczkowała tutaj. Karolina wzięła ją na ręce i poszła na górę do sypialni. Tam odłożyła mała i poszła do garderoby wybrać sukienkę. Po dłuższej chwili wybrała błękitną z koronką od góry do pasa a później tiulowa do ziemi z wycięciem na nogę. Ubrała się w sukienkę bo była już 14 a goście mieli się za godzinę zjeżdżać a tu trzeba ubrać małą i sprawdzić wszystko. Karolina wyszła z garderoby i poszła do pokoju małej gdzie miała swoją wielką szafę na ubrania. Karolina wybrała komplet od Louis Vuitton który przywiozła Dominika jak wróciła ze stanów na chrzest małej.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Nina grzecznie dała się ubrać. Po 10 minutach oby dwie były gotowe a Mikołaja jak nie było tak nie ma. Po chwili zjawili się pierwsi goście i byli to Natalia z Miłoszem i 2 letnią Hanią. Postawili prezenty pod choinką a mała Hania chciała bawić się z Ninką. Natalia powiedziała jej że mała jeszcze się do końca nie obudziła a Hania to zrozumiała i zaczęła się sama bawić na dywanie pod kominkiem. Po chwili pojawili się Zapałowie i Nowakowie. Gaja przywitała się i poszła do Hani a Tosiek usiadł z Lilką( 15 letnia córka Nowaków ) na kanapie i rozmawiali. Mała Maja spała grzecznie w wózku kiedy zadzwonił dzwonek i się rozbudzila. Zaczęła płakać a Ala ja uspokajać. Pojawili się Walczakowie z bliźniaczkami i Stasiaki z trojaczkami. Wszyscy ustawili prezenty pod choinką i usiedli do rozmowy albo poszli się bawić. Po kolejnej chwili zjawili się Bolo z Julką i 5 letnia Julitką oraz Kropelka. Wszyscy zajęli się rozmową albo zabawą a Karolina puściła Nine do zabawy i poprosiła żeby Tosiek jej pilnował. Po 10 minutach przyszli Jaworowie cała lista gości wyglądała tak :
