Pierwszą rzeczą jaka mi się przypomniała odnośnie wron, to to:
Słodkie, sami przyznajcie. No i standardowo mój wiersz.
Witaj, wrono
Witaj, przyjaciółko
odziana w czerń,
z błyskiem w oku
i dumnej pozie.Jesteś atrybutem
moich sióstr powołania,
przy eksperymentach, asystentem
i powierniczką zwierzania.Nauczyć musiałam się
twojego języka
skomplikowanego szybciej,
niż chciałam.A teraz jestem tu
i boję się, bo światło
przybiera kolor granatu,
a ja podnoszę obłąkany wzrok.Jak ktoś kiedyś będzie chciał, abym wytłumaczyła znaczenie niektórych wierszy, to piszcie. Chociaż wiersze mają to do siebie, że lepiej się je rozumie bez wytłumaczeń autora. Mają wtedy taki osobisty wydźwięk. Są tajemnicą, którą się samemu odkryło. Nie chciałabym tego psuć.
Trzymajcie się Robaczki Świętojańskie!
CZYTASZ
Mój daily Luty 2022
PoetryWytłumaczone na tablicy. Powodzenia w szukaniu. Też was kocham ♥.