wspomnienie

16 6 0
                                    

2021

  Tamtego dnia na stołówce  Gordona, Lucyfer, Rajdowca Kubica, Wawrzyn, Mały pierdek i Smażony boczek jedli obiad.
  Ktoś powiedział coś śmiesznego, każdy zaczął się śmiać.Mały pierdek zasłonił usta ręką ale nie zatkał nosa przez co jego gluty z nosa wylądowały w kubku z herbatą.
  Rajdowca Kubica prawie się porzygała ponieważ powiedziała nam że wyobraziła sobie jak pije miksturę smarków małego pierdka.
 

Dziennik WawrzynaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz