11

747 75 21
                                    

<3

– nie wiem co mam robić Jay – westchnął Niki opadając na łóżko wcześniej wspomnianego chłopaka. Nie potrafił zrozumieć decyzji jakie podjął kilka dni wcześniej, a co dopiero znaleźć powody dlaczego w ogóle zaczął tą całą gierkę w kotka i myszkę.

– ja też nie – odpowiedział beznamiętnie brunet kręcąc głową na boki. Przymknął oczy próbując zrelaksować się po całym ciężkim dniu w szkole pełnym rozmyśleń
nad nim i jego pewnym kolegą, który ku jego nie zdziwieniu przestał się z nim w ogóle zadawać.

– powinienem powiedzieć mu prawdę? – zapytał się spoglądając z dołu na siedzącego niedaleko przyjaciela. Tamten jedynie wzruszył ramionami nie przejmując się bardziej problemami blondyna – nie pomagasz. – dodał ze słyszalnym zdenerwowaniem w głosie.

– słuchaj Niki rób jak chcesz, dużo do stracenia nie masz – powiedział prychając pod nosem na koniec. Wziął kilka głębokich wdechów zanim spojrzał na twarz zdezorientowanego chłopaka.

– jak to 'nie mam dużo do stracenia' – powiedział ujmując druga część zdania w ręczny cudzysłów. Oparł swoje ciało na przedramionach nie mogąc doczekać się tłumaczeń przyjaciela, który nie poświęcił kilku sekund nad zastanowieniem się o czym mówi.

– po prostu i tak się z nim nie przyjaźniłeś, ba, wy byliście wrogami jak się na ciebie wkurwi to co? I tak całe życie był ci obojętny – mówił jakby to było oczywiste, bo przecież powinno być. Dlaczego Niki tak bardzo bał się, że straci Sunoo skoro on nigdy go nie miał?

– niby racja.. – przymknął oczy biorąc kilka głębokich wdechów. Jego ręce trzęsły się ze stresu, który nie wiadomo skąd się w ogóle wziął, czym on się przejmował? Niki był znany z tego, że mało go obchodziło co inni czują, co się z nimi stanie po tym jak ich ośmieszy, jakie konsekwencje z tego będzie miał. Zawsze robił wszystko na spontanie nie myśląc drugi raz czy to na pewno dobra opcja, więc co się teraz zmieniło? Czemu nagle mu zaczęło zależeć?

Może za tym wszystkim stało coś więcej niż zwykle bawienie się z losem chłopaka, który nic nie pamięta... Może coś było na rzeczy.

<3

𝗲𝗺𝗽𝘁𝘆 𝗵𝗲𝗮𝗱 | 𝗌𝗎𝗇𝗄𝗂Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz