— ⌈ 27 ᴘᴀᴢ́ᴅᴢɪᴇʀɴɪᴋᴀ 2022 ⌋
drogi pamiętniczku
y̶e̶o̶n̶j̶u̶n̶ ̶t̶o̶ ̶i̶d̶i̶o̶t̶a̶. ̶y̶e̶o̶n̶j̶u̶n̶ ̶t̶o̶ ̶g̶ł̶u̶p̶e̶k̶
yeonjun to psychopata
— wooyoung.
───[ ᴀʟᴛᴇʀɴᴀᴛɪᴠᴇ ᴇɴᴅɪɴɢ]───
—ᴄʜᴀᴘᴛᴇʀ_ᴇʟᴇᴠᴇɴ—
ʙᴜꜱᴛᴇᴅ
・—— ・・—— ・ ୨୧ ・—— ・ ・—— ・
Nie sądziłem, że moje spotkanie z Yeonjunem w parku przy Yonsei będzie ostatnim w naszej wspólnej karierze — uderzenie w twarz, które mi zafundował definitywnie zamknęło nam drzwi do wspólnej przyszłości. Nie miałem zamiaru zadawać się z człowiekiem, który był nieobliczalny. Choć, może to nieodpowiednie słowo. Yeonjun był niezrównoważony — zmienność poglądów uważał za wadę a na brak aprobaty w kierunku tego co robił, reagował złością i agresją chcąc w prosty na jego umysł sposób pokazać towarzyszące mu uczucie niesprawiedliwości. Nie chciałem trzymać się z człowiekiem, który był w stanie mnie skrzywdzić kiedy by tylko miał na to ochotę.
Pech chciał, że dzień po naszej konfrontacji była impreza, na którą miałem pójść w towarzystwie Yeo, Minho, Hana i Yeonjuna — tylko, że ten ostatni nagle zrezygnował. A ja nie mogłem się wywinąć z obowiązku wyjścia choć bardzo chciałem to zrobić. Mój nastrój sięgał dna i byłem przekonany, że ta impreza nijak go nie poprawi — ze zwykłej grzeczności i szacunku do przyjaciół postanowiłem się na niej pojawić. W myślach analizowałem czy aby na pewno dobrze wypełniałem swoje postanowienie o rezygnacji z imprezowania — absurdalna sprawa biorąc pod uwagę fakt jak to wyglądało w rzeczywistości. Z jednej strony powinienem się cieszyć, że wychodzę gdzieś z przyjaciółmi dając tym sobie możliwość psychicznego odpoczynku od owiniętych wokół Yeonjuna myśli — z drugiej obawiałem wyjścia do ludzi z rozciętą wargą i opuchniętym policzkiem, który zrobił się taki po moim powrocie z parku do domu. Co prawda, mój wygląd nie powinien nikogo obchodzić jednak miałem na uwadze fakt, że niektórzy ludzie byli ekstremalnie spostrzegawczy. Szczególnie Minho, który pół dnia przed imprezą wypytywał mnie co się stało i dlaczego wyglądam tak jakby ktoś sprał mnie na kwaśne jabłko. Nie mogłem mu powiedzieć, że to Yeonjun mnie tak urządził — nie chciałem by o tym wiedział. Tak jak dzieliłem się z Minho każdym aspektem mojej relacji z brunetem tak postanowiłem, że dzieje naszego ostatniego spotkania zachowam dla siebie.
Nie tylko Minho był spostrzegawczy — jego brat również. San z pewnością dostrzegłby moje rany wojenne i to już przy pierwszym spojrzeniu na moją zmarnowaną osobę. Nie myślał tak samo jak Minho, któremu z łatwością dało się wcisnąć wymówkę o wywrotce na przydomowych schodach. San byłby bardziej dociekliwy — w końcu obiecaliśmy sobie zacząć naszą relację od nowa więc takie rzeczy jak mój ogólny stan zdrowia, powinny leżeć w zakresie jego zainteresowań. Nie widziałem go natomiast od naszej ostatniej rozmowy przy gabinecie szkolnej pielęgniarki — nie sypiał w domu a tak właściwie to wcale się w nim nie pojawiał.
CZYTASZ
ᴀʟᴛᴇʀɴᴀᴛɪᴠᴇ ᴇɴᴅɪɴɢ • ᴡᴏᴏsᴀɴ
Fanfic「#ᴍʏᴍᴇᴍᴏɪʀ」 Wooyoung w ostatnim momencie decyduje się zapisać na licealną wymianę do Korei Południowej, do czego gorąco zachęca go jego najlepszy przyjaciel - Yeosang. Chwilę przed wylotem dowiaduje się, że jego rodziną zastępczą będzie urocze małże...