Tabletka za tabletką, ale efektu żadnego.
Powoli zaczynał się poddawać, tracił nadzieję na lepsze życie.
Jego umysł nie potrafił już przywołać żadnej pozytywnej rzeczy, wszystko, co czuł, widział, słyszał było czarno-białe, pozbawione jakiejkolwiek barwy, która wywołałaby uczucie ciepła, radości.
Nie chciał żyć w takim świecie.
Nie chciał co dzień budzić się z uczuciem pustki i beznadziei.
Jedyną nadzieją dla niego było zakończyć to wszystko, ulżyć sobie.
Spadł jeszcze niżej.
CZYTASZ
Holo • Woosan ✓
FanfictionSamotność. Borykał się z nią zbyt długo, by mógł dalej uznawać się za względnie szczęśliwego człowieka. Z roku na rok gasł coraz bardziej tracąc wszelkie chęci do życia, a także do próbowania, by było ono lepsze. Gdy zdecydował się zakończyć to wszy...