21. Urodziny 1/2

45 5 15
                                    

Pov.Ana

Ciekawe dlaczego tio Bruno nie chciał mi powiedzieć co się jutro stanie... Bardzo dziwne

- ANA WRESZCIE CIĘ ZNALAZŁEM...- krzyknął zdyszany Camilo

- A ty tu czego?- zapytałam - Daj mi święty spokój idioto...

- Ale jak to? Czemu?

- Tak to

- Ej

- Kup se klej a mnie zostaw w spokoju

- Ale przecież jutro masz uro-

- Mirabel ma jutro urodziny a nie ja

- No właśnie obie macie

- Ta No na pewno. Może jeszcze mi powiesz ze urodziłam się jako Madrigal ale moi zmarli rodzice mnie adoptowali

- Tego akurat nie wiem ale tia Julietta mi mówiła że z twoją mamą rodziły w tym samym momencie wiec...

- Aha... to czemu mama mi nie powiedziała o tym... dziwne...

- Nom bardzo dziwne. W każdym razie, co byś chciała dostać na urodziny? I w ogóle ile masz lat?

- Na urodziny? Hm... sam sobie wymyśl. Jakaś kara przecież musi być. I teraz mam 15 lat a od jutra 16

- Ale ja nie wiem co lubią dziewczyny...

- To się domyśl. W tym domu jest 7 dziewczyn. Dasz rade

~Raczej nie~

(Jak jest taki znak ~ to znaczy ze to są myśli a kogo to można się domyślić z kontekstu)

TIMESKIP ( następny dzień, godz. 18 czyli początek imprezy)

Pov.Ana

*Madrigalowie śpiewają 100 lat Mirabel i Anie*

- A teraz- zaczęła Abuela

- ABUELA- Camilo przybył ale był ciut zdenerwowany

- Co się znowu stało- zapytała go Abuela

- No bo na górze pojawiły się nowe drzwi i chyba są dla Mirabel

- Albo Any- krzyknęła Pepa po czym zastawiła się rękami

- Ale jak dla mnie?- zapytałam

Tia Pepa spojrzała na mnie smutnym wzrokiem po czym odeszła

- Co tu się dzieje?

- To ty nic nie wiesz o swojej przeszłości?- zapytał mnie tio Bruno

- Nie

- No to chodź. Mogę ci o niej opowiedzieć jeśli chcesz... ale pod warunkiem ze nie powiesz nikomu ze ci o niej powiedziałem, okej?

- No dobra

Cdn.
//////////////////////////////////

Niby nie mam weny a jednak udało mi się bez problemu napisać rozdział
Może jednak wróciła... nie wiem

Wiem tylko tyle ze odpuszczam kolejne części... bo nie wiem czy po tej wciąż będę w ogóle o Encanto chciała pisać

To jest jedna z dwóch pisanych przeze mnie książek o tym filmie... dwie ostatnie

Dla mnie to wciąż jest wariatkowo... to pa♥️

Dar Od Losu Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz