"Dziewczyna wylatuje z rodzicami do Korei dowiaduje się że ma brata dzień przed wylotem rodzice ją tam zostawiają razem z jej bratem i jego przyjacółmi"
BTS
Stray Kids
Enhypen
TxT i inni
Następny dzień Obudził mnie budzik który mam nastawiony żeby wstać wstałam z szafy wyjęłam takie ubrania
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ubrana zeszłam do kuchni stał tam ojciec i mama - o cześć słonko - powiedziała mama - hej - powiedziałam - Qian Jimin mi powiedział że jesteś prześladowana - powiedział - wiem mama kazała przekazać Jimin'owi - powiedziałam - spakuj się i nie martw się szkołą - powiedział ojciec nie dyskutowałam z nimi spakowałam wszystko i zabrałam wszystko co było w moim pokoju i wzięłam walizkę i zeszłam na dół tata zabrał walizkę ubrałam buty i wyszliśmy z mamą po 20 jazdy byliśmy na lotnisku - Jimin wie o tym - spytałam - wie że wróciłem tu ale nie wie że przylatuje z wami - powiedział ojciec - jak chcesz to napisz do Jungkook'a żeby przyjechali na lotnisko - powiedziała mama - zróbmy im niespodziankę - powiedziałam - dobry pomysł - powiedziała mama po 7 godzinach lotu byliśmy na lotnisku w Seoul'u jest 11 w nocy pojechaliśmy pod jakiś dom było widać w oknach że ktoś siedzi bo świeciło się światło - idź zadzwoń dzwonkiem ktoś powinien zejść bo jeszcze nie śpią - powiedział tata podeszłam do drzwi i zadzwoniłam dzwonkiem po chwili znów zadzwoniłam i drzwi się otworzyły stał w nich Jin pokazałam żeby był cicho zrozumiał wpuścił nas do środka - dobry wieczór - powiedział po cichu - Jin siedzieliście w jednym pokoju - spytał ojciec - tak - potwierdził - weź idź z Qian do nich a my zostaniemy w salonie - powiedziała mama Jin kiwnął na tak i zabrał mnie do jednego z pokoji - to jest pokuj Jimin'a - powiedział Jimin i wszedł pierwszy ja za nim - Jin kto to był - spytał Suga - ktoś do Jimin'a- powiedział i odsunął się - Qian co ty tu robisz - spytał Jimin - ojciec przyleciał i zabrał nas tu - wyjaśniłam po chwili zostałam przytuliłna przez Jimin'a - mażyłem żeby Cię przytulić kiedyś - wyszeptał mi do ucha - spać mi się chce - powiedziałam - dobra chłopaki jutro skończymy - powiedział Jin telefon mi zawibrował odebrałam
Mama: kochanie gdzie ty nie chce mi się lecieć na górę Qian: mogę zostać do jutra z chłopakami Mama: tak tylko daj mi Jimin'a Qian: ok
- Jimin mamka chce z Tobą rozmawiać- powiedziałam i poszłam mu telefon nie słuchałam już ich
Jimin: bym musiał się pytać chłopaków ale powinni się zgodzić dobrze niech ojciec przyjedzie do wytwórni jutro będziemy czekać
Powoedzial i rozłączył się z mamą - i - spytałam - Zaraz się dowiesz - powiedział otworzył drzwi od pokoju - chłopaki do mnie do pokoju - krzyknął po chwili byli w pokoju - co krzyczysz- spytał Jungkook - kto pytał - spytałam - co - spytał Kook - nikt nie musiał - powiedziałam - zaczynasz grać mi na nerwy - powiedział Kook - I know - powiedziałam - dobra starczy teraz mam pytanie czy Qian może u nas zostać do jutra - spytał - no dobra ale nie mamy gdzie jej położyć - powiedział Jin - będzie spać z Kook'iem - powiedział Namjoon - z tym pedofilem za żadne skarby - powiedziałam - no nie on żartuje będziesz spała u mnie - powiedział Jimin - idę na dół po twoja walizkę - powiedział Jin po chwili wrócił dał mi walizkę - chodź Cię oprowadzę - powiedział Suga - ok - powiedziałam i poszłam z Sugą pokazał mi gdzie który ma pokuj i gdzie jest łazienka kuchnia i salon - znajdziesz się a teraz idź do pokoju Jimina - powiedział Suga poszłam i weszłam do środka - Suga nie wymęczył Cię - spytał - nie - powiedziałam wzięłam piżamę i bieliznę i poszłam do łazienki wzięłam prysznic i ubrana w piżamę wruciłam do pokoju Jimin'a - kładź się ja zaraz wrócę - powiedział i wyszedł z pokoju usiadłam na łóżku dostałam kilka wiadomości od Moniki i Karoliny na mess
Karolina: przepraszam Cię za ten telefon i moje zachowanie względem ciebie poprostu Monika mnie napuszczała Nie chciało mi się jej odpisywać zobaczyłam do drugiej Monika: przepraszam z tamto wychowawczyni nam powiedziała że nie będziesz z nami chodzić więc postanowiłam Cię chociaż tak przeprosić mam nadzieję że mi wybaczysz Odpisze jej Qian: nie byłaś najlepsza koleżanka w klasie ale wybaczę ci to ( ona myśli że jej odpuszczę)
Wyszłam Z aplikacji po chwili wrócił Jimin - co tak patrzysz - spytał - co nic - powiedziałam wygasiłam telefon - dobra idziemy spać- powiedział położył się koło mnie - chodź - powiedział i pokazał miejsce obok siebie położyła się - Jimin będę mogła do was przychodzi czasami - spytałam - jak zapytasz jutro chłopaków to możesz ja się zgadzam - powiedział - napisały do mnie te dwie co mnie prześladowały z przekonaniami - powiedziałam - wybaczysz im - spytał - nie wiem - powiedziałam - dobra idziemy spać - powiedział i po chwili zasnął - Jimin - spytałam cicho i cisza wyszłam z uścisku Jimin'a wyszłam z pokoju z telefonem i zeszłam do kuchni usiadłam przy blacie i odpisałam Karolinie
Qian: wybaczę Ci (nie jestesm tego pewna)
Po chwili coś spadło ze schodów albo ktoś wyszłam z kuchni i zapaliłam światło latarki w telefonie i zobaczyłam Hobi'ego - Hobi co ty robisz - spytałam cicho - nic chciałem się napić i jak widać spałem - powiedział pomogła mu wstać - a Ty czemu nie śpisz - spytał - jeszcze nie przywykłam do koreańskiego czasu - powiedziałam - dobra idziemy spać - powiedział i poszliśmy do góry zaprowadziła go do jego pokoju i wróciłam do pokoju Jimin'a który słodko spał położyłam się na brzegu łóżka i próbowałam zasnąć nagle Jimin się do mnie przytulił po chwili zasnełam