Nie wiedzia jest do czasu || BTS [ZAKOŃCZONE]

16

~~Następny dzień~~

Wstałam bo słyszałam szepty przy uchu otworzyłam oczy był to Felix i Han
- czy wy spać nie możecie - spytałam
- nie nudzi nam się - powiedział Han
- Ok - powiedziałam wstałam do siadu i popatrzyłam na godzinę była 6:35
- chcesz coś na przebranie - spytał Felix
- co - spytałam - nie słuchałam sorry - dodałam
- pytałem czy chcesz jakiś rzeczy na przebranie - powtórzył Felix
- a jak byś był taki chojny - powiedziałam
- ok chodź - powiedział pomógł mi wstać i pociągnął mnie do swojego pokoju w pokoju podszedł do szafy i wyjął rzeczy dał mi je i wyszedł z pokoju ja z ciuchami Felix'a poszłam do łazienki się ogarnąć ubrałam na siebie za dużą koszulkę Felix'a ze zdjęciem i napisem Sydney i za duże dresy po czym wyszłam z łazienki i zeszłam do kuchni stał tam Felix Han i Jin
- hej mamuśka - powiedziałam i przytuliłam Jin'a
- hej młoda ładnie Ci w tych rzeczach - powiedział Jin
- bo nie moje - powiedziałam
- komu znów grzebałaś w szafie - spytał Jin
- ja jej dałem - powiedział Felix
- miło z twojej strony - powiedział
- mógłbym dam jej rzeczy miękkich sióstr ale wszystkie zabrały po nocowaniu - powiedział Felix
- kiedyś Ci oddam - powiedziałam
- nie musisz - powiedział Felix
- dziękuję - powiedziałam i przytuliłam chłopaka ze szczęścia
- cześć wszystkim - powiedział Jungwon
- hej - powiedziałam razem z resztą
- idę do łazienki a i możemy jakiś ubrania - spytał spojrzałam się na Felix'a i Han'a
- Tak możecie mamy trochę tego w szafach w połowie nie chodzimy Jin wam też możemy dać - powiedział Han
- ok - powiedział Jin
- dzięki - powiedział Jungwon i poszedł siedzieliśmy chwilę w ciszy
- ej może obudzimy resztę - spytałam
- czemu nie ale Sugę będzie trochę trudno obudzić on lubi spać gdyby nie treningi to by spał całe życie - powiedział Jin
- damy radę - powiedziałam po chwili poszliśmy do salonu i obudziliśmy ich Suga narzekał ale udało się nam
- chłopaki damy wam ubrania a i nie obiecuje że będą akurat dobre - powiedział Han
- przecież mieszkamy niedaleko to nie musicie - powiedział Jhope
- nie marudź - powiedziałam
- ładnie Ci w tym - powiedział Sunoo
- ile razy jeszcze to będę słyszała - spytałam
- do puki nie przebierzesz się - powiedział Jin
- pocieszające - stwierdziałam
- dobra kto chce ubrania do puki się nie rozmyśleliśmy - powiedział Bang Chan
- ok idzimy - powiedział Rap po około 30 minutach wrócili zjedliśmy śniadanie razem pogadaliśmy sobie i o 11.30 wyszliśmy poszliśmy do domu położyłam sens łóżku patrzyłam na sufit po pewnym czasie zasnełam

Obudziłam się i pierwsze co zobaczyłam to chłopaki który patrzyli się na mnie
- co wam - spytałam
- ładnie wyglądasz - powiedział Taehyung
- zaraz zwymiotuję przestańcie tak mówić - powiedziałam
- dobrze obiad masz zimny podgrzej sobie bo my musimy iść do wytwórni - powiedział Jin
- ok - powiedziałam chłopaki wyszli wstałam z łóżka dalej byłam ubrana w rzeczy Felix'a postanowiłam się przebrać w moje rzeczy wzięłam takie

Zeszłam do kuchni odgrzałam obiad i zjadłam go po zjedzeniu poszłam do salonu włączyłam telewizję na randomowym kanale były akurat wiadomości a w nich

~ jakaś nastolatka chodzi całymi dniami z BTS albo enhypen ostatnio też była widziana w towarzystwie Stray Kids ~ powiedziała redaktorka wyświetlili moje zdjęcie

wzięłam telefon i zadzwoniłam do Felix'a odebrał od razu

- halo co się stało - spytał
- mam przejebane jacyś jebani paparaci widzieli mnie w waszym towarzystwie i przed chwilą było o tym w wiadomościach - powiedziałam
- pokazali zdjęcia z Tobą i nami - spytał
- pokazali - powiedziałam - bang chan musimy coś wyjaśnić na vlive - w tel słyszałam głos Felix'a
- dobra ze strony skz załatwimy to - powiedział - live będzie o 17 dzisiaj - dodał i rozłączył się

Zadzwoniłam do Jimin'a odebrał po jednym sygnale

- co się stało - spytał
- paparaci nas widzieli dzwoniłam do Felix'a i powiedział że załatwią wyjaśnienia o 17 ze strony skz - powiedziałam
- dobra o 16 my to zrobimy - powiedział - z kim jeszcze Cię widzieli - spytał
- z enhypen - powiedziałam
- dobra przekarze chłopaką żeby wyjaśnili - powiedział
- Jungkook znajdź enhypen i przyprowadź ich jak dasz radę - powiedział do najmłodszego
- ok idę - krzyknął
- do zobaczenia o 16 na live - powiedział i się rozłączył

Wyłączyłam telewizję i poszłam do swojego pokoju leżałam na podłodze i naszła mnie myśl żeby coś porobić a że mam syf w pokoju to postanowiłam że posprzątam założyłam słuchawki włączyłam randomową liste na spotify i zaczęłam sprzątać po około 2h przyszło mi powiadomienie z V live że ktoś zaczyna live w tej chwili weszłam na powiadomienie i okazali się to enhypen
- cześć wszystkim jeszcze poczekamy aż przyjdzie więcej osób - powiedział Jungwon
- widzę że osoba w to wplątana też jest - powiedział Sunoo
nacisnełam przycisk żeby dodać komentarz i napisałam
Mi też miło i wysłałam
Po chwili pojawolły się komentarze typu

To ta szmata z wami chodzi żałosne
Weź wyjdź z tego live nie potrzebna taka szmata jak ty

Było ich więcej nie chciałam dzwonić do Niki'ego bo widziałam że tam jest i jak odbierze to będzie jeszcze gorzej niż jest z tym hejtem w komentarzach nic z tym nie zrobiłam po około 15 minutach było wszytskich około 20 tys. oglądających w tym ja po chwili zaczęło się

- cześć wszystkim jeszcze raz przejdziemy do rzeczy pewnie każdy widział dzisiejsze wiadomości i każdy słyszał że chodzi z nami nastolatka było pokazane nawet jej zdjęcie - zaczął Jungwon
- ta dziewczyna jest przyjaciółką naszego maknae i reszta też się z nią przyjaźni - kontynuował Sunghoon
- nic poza przyjaźnią z nią nie łączy dlatego prosimy o zostawienie w spokoju Janice ona nic nie zrobiła takiego złego jest poprostu naszą przyjaciółką i tyle - dokończył Jake
- to chyba na tyle z wyjaśnień żegnamy się - powiedział Heeseung Niki od początku był jakiś nieobecny pod koniec się uśmiechną ale nie takim uśmiechem jak zawsze się uśmiechał do mnie i skończyli live

CDN

----------------‐-----------------------------------

Mam wene i to dużo kontynuacja w nastepnym

Natka