13

223 10 0
                                    

Kolejny dzień znów mam małego kaca po wczorajszym piciu nie pamiętam co się działo po wypiciu alko w piżamie zeszłam do kuchni siedziała tam mama Jimin'a
- przepraszam że wczoraj znów wróciłam pijana - powiedziałam
- nie przepraszaj ja w twoim wieku też często wracałam pijana a twój ojciec był nie lepszy ale mu przeszło jak się urodził Jimin - wyjaśniła
- dobrze - powiedziałam kobieta podała mi śniadanie i przeciwbólowe zjadłam śniadanie i wzięłam leki wróciłam do pokoju ubrałam się tak

Zeszłam na dół- idę zobaczyć co u Jimin'a - powiedziałam - dobrze pa - powiedziała założyłam buty i poszłam do domu chłopaków przed drzwiami zastanawiałam się czy na pewne zadzwonić dzwonkiem w końcu zdecydowałam i zadzwoniłam dzwonkiem drzwi otwo...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zeszłam na dół
- idę zobaczyć co u Jimin'a - powiedziałam
- dobrze pa - powiedziała założyłam buty i poszłam do domu chłopaków przed drzwiami zastanawiałam się czy na pewne zadzwonić dzwonkiem w końcu zdecydowałam i zadzwoniłam dzwonkiem drzwi otworzył Jin
- cześć co ty tu robisz tak wcześnie - spytał wypuszczając mnie do środka
- a tak przyszłam nie można - spytałam
- dobra jadłaś śniadanie - spytał
- Tak mama Jimin'a dba o mnie - powiedziałam
- dobrze jak chcesz to idź do salonu i poczekaj aż wszyscy wstaną - powiedział Jin
- dobrze tato - zaśmiałam się
- bardzo śmieszne - powiedział
- Jin ale byś był świetnym ojcem - powiedziałam
- wmawiaj sobie wmawiaj - powiedział - chłopaki śniadanie - krzyknął Jin po chwili do kuchni zbiegła się cała szóstka po chwili Jin się na mnie spojrzał wzrokiem pod tytułem chodź tu teraz podeszlam do wejścia od kuchni
- Hejka - powiedziałam po cichu spojrzał się na mnie Kook
- cześć - powiedział wstał od stołu i podszedł mnie przytulić
- też tęskniłam - powiedziałam jak Kook mnie przytulał - Kook już starczy muszę jeszcze iść pod JYP Entertainment - powiedziałam
- po co - spytał Jimin
- muszę przeprosić jedną osobę bo wczoraj naskoczyłam na nią zabardzo - wyjaśniłam
- chodzi o któregoś ze Stray Kids - spytał Jimin pokonałam twierdząco głową
- idź teraz to zdążysz przyjść zanim przyjdą na próby - powiedział Jimin
- skąd Ty to wiesz - spytałam
- jeden z nich Lee Know był naszym tancerzem w pierwszym roku - wyjaśnił Jin
- ok - powiedziałam - to idę pa - powiedziałam i wyszłam po 20 minutach byłam w parku niedaleko JYP Entertainment usiadłam na ławce i zaczęłam przeglądać instagrama
- hej Park Qian co ty tu robisz - spytał męski głos podniosłam głowę moim oczą ukazała się twarz Felix'a
- hej Felix'ie Lee czekam na ... - nie dokończyłam bo podeszła pozostała siódemka
- hej - powiedział I.N. do Felix'a
- cześć właśnie pytałem sie Qian co robi - powiedział i pokazał na mnie
- Hej - powiedział już mniej radośnie niż do Felix'a

Myśli Qian
Dlaczego to jest takie trudne oddychaj nie przejmuj się oddychaj
Koniec myśli Qian

- omg dlaczego to jest takie trudne - spytałam samą siebie
- co jest trudne - spytał Lee Know
- no dobra chłopaki wszyscy nawet jeżeli nic wam nie powiedziałam i zrobiłam a to możliwe ale mniejsza - zatrzymałam się na chwilę - przepraszam was za wczoraj poprostu nie wiem co mówię po alkoholu - dokończyłam ze łzami w oczach
- ej Qian nie płacz wybaczam Ci - powiedział I.N.
- okey będę szła miałam iść tylko zobaczyć co u Jimin'a bo nie widzieliśmy się przez prawie dwa miesiące - powiedziałam
- Pozdrów chłopaków ode mnie - powiedział Lee Know
- zrobię to na pewno pa - powiedziałam i poszłam do domu chłopaków weszłam jak do siebie hah
- udało Ci się pogadać z nimi - spytał Tae Tae
- Tak i macie pozdrowienia od Lee Know - powiedziałam
- miło że pamięta o starych znajomych - powiedział Suga
- nie przesadzaj marudo - powiedziałam
- nie jestem marudą - powiedział Suga
- wmawiaj sobie wmawiaj - powiedziałam
- ok - powiedział Suga
- idę do domu mamy Jimin'a - powiedziałam
- dobra narazie - powiedział Tae i wyszłam z domu chłopaków poszłam drogą do szkoły pod szkołą poszłam na około jej i po chwili minęłam Yunę
- hej Qian chcesz może bucha - spytała i chciała podać mi papierosa
- nie dziś - powiedziałam i poszłam dalej gdy weszłam do domu zobaczyłam mamę Jimina siedzącą w salonie oglądając telewizję zawsze jak wychodziłam i wracałam do domu to siedziała w kuchni
- wróciłam - powiedziałam
- jak chcesz obiad jest w kuchni - powiedziała i dalej oglądała telewizję nie byłam głodna więc poszłam do pokoju położyłam się na łóżku i zaczęłam przeglądać media po nie całych 10 minutach ktoś próbował się do mnie dodzwonić był to Sunoo po chwili odebrałam

Nie wiedzia jest do czasu || BTS  [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz