Nie wiedzia jest do czasu || BTS [ZAKOŃCZONE]

4

Następny dzień
Obudziły mnie szmery w pokoju otwarłam lekko oczy Jimin i Suga coś robią w nim - Qian przepraszamy za hałas - powiedział Suga - nie szkodzi tak już miałam wstać - powiedziałam wyszłam z pod kordły wstałam z łóżka i podeszłam do walizki ciuchy i wyszłam do łazienki ubrałam się w to 

Weszłam do pokoju Jimin'a Suga i Jimin patrzyli na mnie jak na obrazek
- co się stało - spytałam
- nic się nie stało  po prostu ładnie wyglądasz - powiedział Suga
- a dziękuję - powiedziałam wyszłam z pokoju zeszłam do kuchni
- hej Qian - powiedział Rap
- heejj - powiedziałam
- co Ci - spytał Jin
- a co miało się stać - spytałam
- no wyglądasz jak byś była chora - powiedział V
- spać mi się chce - powiedziałam
- przed chwilą wstałaś - powiedział Hobi
- pomyślcie ja o tej porze normalnie spałam jak małe dziecko - powiedziałam
- spałaś jak małe dziecko - powiedział Jimin
- i know - powiedziałam
- perfect English - powiedział Rap
- dziękuję idę spać - powiedziałam
- chociaż zjedz z nami śniadanie - powiedział Jin
- moje rozdziel między was wszystkich - powiedziałam i poszłam do pokoju Jimin'a położyłam się na łóżku i poszłam spać
Pov. Jimin
Qian poszła spać Jin rozdzielił jej porcję na naszą siódemkę po zjedzeniu poszłem do pokoju Qian spała nie chciałem jej budzić więc zeszłem do salonu
- Jimin idź obudź Qian żeby zeszła zjeść - krzyknął Jin z kuchni zrobiłem jak prosił poszłem na górę obudzić Qian
Pov. Qian
- wstawaj Qian chodź coś zjeść - powiedział Jimin
- jeszcze 5 minut - powiedziałam
- nie wstawaj bo mamuśka Jin mnie zabije - powiedział
- i to ma mnie przekonać - spytałam otwierając oczy
- no tak - powiedział
- no dobra nie chce zbierać ciebie z podłogi - stwierdziłam wstałam do siadu na łóżku
- Jimin tak szczeże  to cieszysz się że masz młodszą siostrę - spytałam
- skąd ci takie pytanie do głowy przyszło pewnie że sie cieszę - powiedział
- nie wiem coś czuje że z Kook'iem sie nie dogadam na razie - powoedziałam
- dogadacie się tylko potrzebujecie czasu - powoedział wstałam z łóżka ogarnełam sie szybko i zeszłam z bratem do jadalni
- hej jak ci się spało - spytał Jungkook
- hej dobrze - powoedziałam
- o nowość jesteście dla siebie mili - stwierdził Jhope
- bo ja kochane dziecię i nie będę sie kłucić z Kook'iem - powiedziałam i przytuliłam Kook'a
- oooo - powoedziała reszta
- co też chcecie - spytałam
- tak - powoedział Jimin pokraciłam mu głową na nie ale podeszlam i przytuliłam
- a my - spytał Tae
- idę - powoedziałam i przytuliłam każdego po kolei
- zadowoleni - spytałam
- tak - powoedzieli zjedliśmy i o 14 pojechaliśmy do wytwórni
- Jimin mamka mowiła o której będą - spytałam
- nie a co chcesz już do domu - spytał
- no tak jakby - powoedziałam
- nie podoba się ci u nas - spytał Suga
- podoba no ale chce do domu - powoedziałam
- zadzwoń i spytaj - powiedział Jin
- no dobra - powoedziałam wyszłam ze sali zadzwoniłam do taty jeden sygnał nic kolejny też nic jeszcze jeden po chwili ktoś odebrał ale nie tata

???: dzień dobry dziecko twoja mama i tata mieli wypadek i umarli na miejscu
Qian: dziekuje z informacje