Love is behind closed eyes

Rodzeństwo

-Przyrodnią siostrą?-Zapytała Nikola stojąc jak wryta.

-Wszystko ci wytłumaczę.

Tymczasem u Natalii.

Dziewczyna leżała na łóżku, patrząc co chwile na telefon. Oczekiwała na wiadomość od chłopaka. W końcu usłyszał dźwięk wiadomości przychodzącej na jej telefon. Zabrała go do ręki i przeczytała wiadomość, która brzmi „Musimy pogadać. Spotkajmy się wieczorem". Natka sprawdziła godzinę, idealnie była 15:15.  Zeszła na dół i zrobiła sobie tosty. Robiąc je usłyszał pukanie do drzwi. Natalka poszła otworzyć.  Po otwarciu drzwi zobaczyła Kamila.

-Kamil? Co ty tu robisz?

-Jest tu Nikola?

Natalia tylko lekko się zaśmiała.

-Czyli nie przeszedłeś do mnie tylko do niej? Nie, nie ma jej tu.

-Natalia naprawdę cię przepraszam, ale to skomplikowane. Wiesz gdzie może być Nikola?

-Może ma cię dość i poszła się przygotować na jutro do szkoły?

-Nie.-Powiedział pewny siebie Kamil.

-Jak nie chcesz nic od mnie, to po co tu jesteś?

Chłopak westchnął.

-Ty mnie nie kochasz i ja też. Chciałbym zostać przyjaciółmi. Teraz podoba mi się inna dziewczyna i chciałbym, żebyś pomogła mi ją poderwać.

-Zaskoczyłeś mnie.-Powiedziała mając wielkie zdziwienie na twarzy.

-Umiem zaskakiwać.-Uśmiechnął się.

Natalia usłyszała dźwięk przychodzącego SMS z kuchni.

-Przepraszam, na chwile.

Dziewczyna przymknęła drzwi i szybko podbiegła po swój telefon. Na ekranie telefony pojawił się SMS o treści „Spotkajmy się za 15 minut."
Natka zabrała telefon i wsadziła do kieszeni od spodni. Podbiegła znów do drzwi.

-Wiesz co możemy pogadać jutro? Teraz jestem zajęta.

-Tak jasne ja już idę. Pa.

Natalka zamknęła drzwi za Kamilem. Pobiegłam do swojego pokoju i się ogarnęła. Po 10 minutach zbiegła na dół.

-Mamo! Wychodzę!-Powiedziała po czym wyszła i zamknęła dom.

Wyszła z domu i zadzwoniła do Krzyśka. Połączenie zostało odrzucone. Chłopak napisał „spotkajmy się w barze." Natalka odczytała wiadomość i szybko pobiegła do baru. Po paru minutach przybiegła pod bar, weszła do środka rozglądając się za chłopakiem. Po dłuższej chwili rozglądanie się za chłopakiem i wypisywania do niego w końcu sobie odpuściła. Uświadomiła sobie, że ją wystawił. Usiadła na stołku i zamówiła sobie kawę. Chwile po złożeniu zamówienie, dosiadł się ktoś nieznajomy do Natalii.

-Przepraszam ja tu siedzę. Nie widzi pan?-Powiedziała, Natalia będąc podirytowany całą sytuacją.

-Pani.