Rozdział 15

69 11 4
                                    

Pov: George

Była jakaś 4 nad ranem. Przebudziłem się z kolejnego koszmaru. Cały czas wracam myślami do tamtego wieczoru. Nie potrafiłem się z tym pogodzić.

Prawdopodobnie stąd te koszmary.

Wstałem z łóżka, nałożyłem kapcie i poszedłem do kuchni nalać sobie szklankę mleka. Nauczyłem się tego nawyku od Nick'a. On zawsze pije mleko gdy nie może zasnąć.

- Dlaczego nie śpisz?

Wzdrygnąłem się, myślałem że jestem na dole sam. Odwróciłem głowę w stronę salonu gdzie siedział Nick razem z Karlem.

- A ty czemu? – Również zapytałem

- Nie chcę go obudzić. – Powiedział Nick głaszcząc Karla po głowie

- Mogę z tobą posiedzieć?

- Jasne, wszystko okej?

Uśmiechnąłem się i usiadłem obok przyjaciela owijając się kocem.

- Po prostu nie mogę spać. – Powiedziałem obojętnie.

3-cia osoba

Nick wzruszył ramionami. Sięgnął po pilota i odpalił Netflixa. Odpalił pierwszy lepszy film jaki pokazał mu się na stronie głównej.

Padło na „Call me by your name"

Pov: George

- Ty tak serio? – Zapytałem patrząc na Nick'a z wyrzutem

- Przepraszam.. Nie pomyślałem, że może zrobić ci się przykro.

- Nie jest mi przykro, ten film to ściek i strata czasu.

Oboje się zaśmialiśmy, nikt z nas nie lubił tego filmu.

- Pójdę to toalety. - Oznajmiłem


GODDDD przepraszam, że mnie tak długo nie było T-T

totalnie nie miałam weny a nie chciałam pisac na sile. teraz mam pomysl na koniec sooooo jeszcze dzisiaj skonczymy ksiazke

ciekawe czy ktos jeszcze o niej pamieta XD 

Can ghosts be gay? [DreamNotFound]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz