Znajduję się w kawalerce i patrze w nocy przez okno. Gwiazdy Jakiś blok I NAGLE Z DUPY STATKI KOSMICZNE BOMBARDUJĄ MIASTO ŁUBUDU WSZYSCY ZGINĘLI Ja się chowam pod łóżko i jeden kosmita mnie odkrywa i mówi coś w stylu: - Nie no ty jesteś spoko jakaś pojebana, ty masz miejsce w naszej wspaniałej komunistycznej cywilizacji A ja mu mówię - Priwijet towarzyszu! Next thing i remember Jestem na stole operacyjnym i kosmici coś mnie wstrzykują, btw wszyscy tacy hot wysocy smukli I tak zostałam hotówą 😎👌 I resztę z tego co pamiętam jestem w liceum na stołówce i gadam z innymi kosmicznymi hotówami i wylewam moją kawę na podłogę No i zaczęłam czyścić i się dziwię że tak źle idzie, całe pół godziny mi to zajęło, więc wołam menedżera kosmicznej kawiarni na kampusie kosmicznym i się na niego dre: - PANIE TUTAJ TRZEBA BYŁO INNĄ WYKŁADZINE POSTAWIĆ, A NIE TAKIE MIĘKKIE! SZORSTKIE WŁÓKNA, ROZUMIE PAN? ŁATWIEJ BY SIĘ ŚCIERAŁO I TERAZ MACIE UPIERDOLONY DYWAN JESZCZE DO TYCH KAWOWYCH STOŁÓW NIE PASUJE TAKI ODCIEŃ ŻÓŁCI TO WYGLĄDA JAK SRAKA No strasznie się przejęłam tym dywanem Potem idę do łazienki, która wygląda jak w basenie, tam ktoś się jebie na umywalce to poszłam do domu c-nie? No i pamiętam znowu że patrzę przez okno z mojej kawalerki, a tam nad miastem taki ogromny jak godżilla potwór z potwory i spółka O ten
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Tak stał I to jest ostatnia rzecz którą pamiętam xD