Świat się zatrzymał. Zamknął ludzi w domach.
Przyszło nam żyć w trudnych i ciężkich czasach.
To nie był koniec świata. To był reset.U mnie pojawiały się przeziębienia ilekroć wychodziłam na krótki spacer.
Waga dalej leciała w dół.Całkowicie obcięłam się od znajomych.
Przestałam odbierać telefony,
Przestałam odpisywać na wiadomości.
Wraz z całym światem również ja się zamknęłam na świat.I tak dalej się pogrążałam w anorektycznych myślach.
Nic już nie miało znaczenia, a chęć do walki o życie całkowicie mnie opuściła.
Poddałam się i liczyłam na szybki koniec.
CZYTASZ
Anoreksja- moja historia
SpiritualJak to się? Kiedy się zaczęło? Jak rozwinęła się choroba? Odpowiedzi są w tej historii