Cały sierpień dużo podróżowałam.
Zwiedzanie nowych miejsc całkowicie odwrócili moją uwagę od choroby, a to spowodowało, że zaczęłam w miarę normalnie jeść.
Gdzieś z tyłu głowy miałam wyrzuty sumienia, ale były Zagłuszanie dużą ilością chodzenia.
W połowie sierpnia lekarz zmienił mi leki.
Brałam je tydzień. To był koszmary tydzień.
Pojawiły się u mnie ogromne myślni samobójcze. Nie mogłam przestać płakać, zaczęłam się ciąć, a w punkcie kulminacyjnym chciałam wyskoczyć z okna.
Do tej pory nie wiem co mnie powstrzymało. Mam dziurę w pamięci. Potem byłam w łazience wymiotując. Nie wiem jak się tam znalazłam.
Po tym dniu już więcej ich nie wzięłam tylko pojechałam do lekarza, a on wrócił do starych lekarst.
Dzięki temu znowu zaczęłam jakoś funkcjonować.
Końcem miesiąca odwiedził mnie kumpel. Pierwsze co od niego usłyszałam to, że przytyłam.
Zabolało.
Znowu zaczęłam więcej się ruszać i mniej jeść.
![](https://img.wattpad.com/cover/220454932-288-k687752.jpg)
CZYTASZ
Anoreksja- moja historia
SpiritualJak to się? Kiedy się zaczęło? Jak rozwinęła się choroba? Odpowiedzi są w tej historii