/Pov. Cloud/
– To, co teraz? – zapytałam.
– Nie wiem.
– Wiecie co? Może jeszcze mieszkania mi nie zabrali.
– Myślisz, że mogliśmy, by się tam zatrzymać? – powiedział moon.
– O tuż to.Nie czekając dłużej ruszyliśmy w stronę mojego starego mieszkania niestety było ono daleko, a dojechaniem autobusem odpadało nie chcieliśmy niepotrzebnego zamieszania robić, a policja i straż pożarna była już na miejscu przez to musieliśmy się uwijać.
– y/n?
– Tak?
– To co powiedziałaś było prawdą? – zapytał sun.
– Zależy, o czym mówisz.
– O tym, że… nas kochasz – stwierdził moon.Lekko zarumieniona zatrzymałam obracają się w ich stronę tak, abym mogła na nich spojrzeć.
– tak.
Nieśmiało się uśmiechnęłam, na co oni się na mnie rzucili z przytulasem. Po chwili oderwaliśmy się idąc dalej w stronę nowego domu razem z naszą miłością.
_____________
Przepraszam, że to tak musi się kończyć mam nadzieję, że się nie zawiedliście, BOS wiernie się czułam, pisząc tę książkę. :))
CZYTASZ
Ta co przeżyje ||Sun/moondrop x reader||[zakończone]
Romance19-letnia dziewczyna po śmierci rodziców postanawia zabrać swoją siostrę po tym, co ją spotkało w tak młodym wieku do nowej restauracji o nazwie "Security Breach'', lecz, jednak spotyka tam dziwnych pracowników, a może jednak przyjaciół? ___________...