Siedziałam z dziećmi, rysując obrazki.
Rozmawiałam z nimi opowiadałam historię.
Potem biegaliśmy, bawiąc się w berka sun, tak że się przyłączył podość wyczerpującej zabawie dzieci od razu zasnęły.
W tym czasie rozmawiałam z moonem.
– zwiedziłaś już całego pizzaplex?
– zapytał moon.
– Nie a co?
– Tak pytam.~Time Skip ~
Było już po 22, więc poszłam przebrać się w swój codzienny strój.
Gdy nagle do basenu z kulkami ktoś wpadł.
– sun? To ty? – zapytałam podchodząc. – Sun?
– Tak?Odwróciłam się słysząc głos suna.
– jeśli ty jesteś tu, to kto tam jest? – zapytałam.
– Może jakieś dziecko się zgubiło?– powiedział, wchodząc do basenu.Po kilku sekundach sun wyszedł z jakimś chłopakiem na rękach.
Sun postawił na ziemi chłopaka, a ten od razu podbiegł gdzieś.
Gdy znikąd zgasło światło wiedząc co już się stanie włączyłam latarkę w swoim telefonie.
Widząc chłopaka wbiegającego do struktur ruszyłam za nim.
– ej! Tam nie wolno.
Idąc dalej źle skręciłam, wpadając na coś, a raczej kogoś.
– moon uspokój się.
Lecz on mnie tylko przestawił.
Nie dając mi wyboru poszłam w inną stronę.
Po chwili zobaczyłam dzieciaka włączającego generator.
Chciałam go chwycić, lecz już uciekł.
– co on wyprawia? – pomyślałam.
Po pół godzinie światła się włączyły chwilę później usłyszałam trzaskanie drzwiami.
Co znaczyło, że sprawca uciekł.
Wyszłam ze struktur na spotkanie z Sunem, który szedł już w moją stronę.
– i co z tym chłopakiem? – Wyrzuciłem go.
– Za służył sobie-powiedziałam.Jeszcze chwilę zostałam, sprzątając po tym dzieciaku.
~Time Skip ~
Jak zwykle zmęczona wróciłam do domu.
Z ostatkiem sił padłam na łóżko oddając się w objęcia morfeusza.
CZYTASZ
Ta co przeżyje ||Sun/moondrop x reader||[zakończone]
Storie d'amore19-letnia dziewczyna po śmierci rodziców postanawia zabrać swoją siostrę po tym, co ją spotkało w tak młodym wieku do nowej restauracji o nazwie "Security Breach'', lecz, jednak spotyka tam dziwnych pracowników, a może jednak przyjaciół? ___________...