Wreszcie nadeszły urodziny Węgra i ten został zamknięty w pokoju gdzie miał czekać aż PRL i Polska wszystko przygotują, Pol stresował się tym co chciał zrobić ale miał wsparcie od brata i Austro-Węgier. Po dłuższej chwili RON poszedł po najmłodszego i kazał mu ubrać chustę na oczy i zaprowadził go do salonu w którym już wszyscy czekali. Po tym jak dostał od każdego prezent poza Polską usiedli przy stole i to była jedyna okazja dla Polski by się oświadczyć więc wstał i poprosił każdego o uwagę.
Pol- Węgry bo jesteś najwspanialszą osobą na tym świecie i sam wiesz jak bardzo cię kocham więc mam do ciebie bardzo ważne pytanie,... Wyjdziesz za mnie?
Węgry- Ja nie wiem co powiedzieć.... Tak!
Po tym reszta zaczęła klaskać a Polska założył swojemu ukochanemu pierścionek z małym zielonym diamentem po czym pocałował go namiętnie a AW z RONem z wzruszenia zaczęli płakać.
PRL- Kiedy będę wujkiem?
Pol- Po naszym ślubie.
PPP- Ja chętnie będę świadkiem.
PRL- Ja też zgłaszam się na waszego świadka.
Węgry- Dopiero co to Polska mi się oświadczył a wy już o nasz ślub pytacie.
AW- No a kiedy mniej więcej zostanę dziadkiem?
Węgry- Muszę najpierw szkołę skończyć.
Pol- Nie możesz kończyć szkoły będąc w ciąży?
Węgry- Kochanie ale ty wiesz jacy tam są nauczyciele i wiesz że nie mogę.
Po tej krótkiej dyskusji jak to na osiemnastkę przystało wszyscy nalali sobie po kieliszku a Austro-Węgry był zdziwiony tym że Węgry mimo że pił już to prawie zakrztusił się po wypiciu kieliszka po czym młodszy stwierdził że nie chce umierać młodo i nie chciał więcej pić ale Pol go przekonał do kilku mocnych drinków. Wszyscy już spali z powodu wypicia alkoholu poza PRLem który pił bardzo mało więc zostawił na stole kartkę że go nie ma poczym znowu poszedł do opuszczsonego blokowiska które zaczęła pochłaniać natura i się rozpadało a często tam przychodził bo w tym miejscu była jedyna osoba którą Ludowy naprawdę kochał a był to jego syn, Polski Związek Republiki Ludowej w skrócie PZRL który był wpadką z Rosją który był wtedy pod panowaniem Sowieta. Jego syn miał 7 lat, urodził się niedługo po tym jak PRL pogodził się z swoim bratem a nie mógł iść z swoim ojcem bo blok w którym Rosja go zostawił był delikatnie zawalony i jedyne wyjście z niego przez które PRL mógł wejść to była dziura od okna na wysokości 2 i pół metra, Ludowy wiedział że mógły dostać się do środka ale byłoby to bardzo ryzykowne ale dzisiaj był przygotowany. Po wejściu do środka razem z swoim synem znalazł wyjście awaryjne przez piwnice ale nie byli pewni czy przypadkiem się nie zawali ale zaryzykowali.
PZFL- Tato uda nam się?
PRL- Tak synku, wreszcie cię stąd wyciągnę.
Przez połowę drogi PRL niósł PZRL na rękach bo młody był wymęczony, po wyjściu z ruin Republika Polska obudził się i był zadowolony tym a że już powoli słońce wschodziło musieli się spieszyć by wrócić do domu zanim RON by się obudził. Gdy weszli do środka obudził tym Polskę który nie wiedział o co chodzi więc poszedł spać do siebie.
PRL- Co chcesz na śniadanko?
PZRL- Mogę naleśniczki?
PRL- To ja idę je zrobić a ty tu poczekaj.
Gdy wyszedł z pokoju wyrzucił kartkę którą zostawił wcześniej i zaczął robić śniadanie dla wszystkich, po skończeniu zabrał dwa talerze z jedzeniem i wrócił do swojego syna. Po jakimś czasie PRL stwierdził że PZRL przydałaby się kąpiel więc musiał iść do Polski bo tylko on wiedział gdzie w domu były ich ubrania z czasów jak byli mali.
PRL- Polska weź daj mi karton z ciuchami jak byliśmy mali.
Pol- Po co ci?
PRL- Bo tak.
Pol- Jak powiesz czemu to ci dam.
Ludowy po tym chwycił brata za rękę i zaprowadził do siebie a Polska nie wiedział jak zareagować na widok dziecka które jest podobne do jego brata i Rosji i które się przytuliło się do Ludowego a ten go wziął na ręce.
PZRL- Tato, kto to?
PRL- To twój wujek Polska.
Pol- To ty masz syna?
PRL- Tak, to dasz mi jakieś ubrania dla niego?
Pol- Tak już idę, za chwilę będę.
PZRL- Jesteś fajny Polska.
Po tym Pol poszedł do piwnicy po te ubranka i zaniósł je bratu a ten po znalezieniu kilku dobrych na jego syna zaprowadził go do łazienki i pomógł mu się umyć. Jak RON zrobił obiad poszedł po Ludowego i był w większym szoku od Polski na wiadomość że jego syn ma dziecko.
RON- PRL co to za dziecko które masz na kolanach.
PRL- To mój syn.
RON- A jak ma na imię i ile ma lat?
PRL- Nazywa się Polski Związek Republiki Ludowej i ma 7 lat.
PZRL- Tato czemu każdy o mnie pyta?
PRL- Bo cię nie znają.
RON- PRL czemu nie mówiłeś że masz syna?
PRL- Nie wiem.
PZRL- A kto to?
RON- Jestem twoim dziadkiem.
Jak RON poszedł to Związek Ludowy szepnął swojemu tacie ze jak ktoś jeszcze spyta kim jest to uderzy tą osobę na co PRL się zaśmiał i poszli na obiad, a że przyszedł do nich AW i krzeseł brakowało to Ludowy miał swojego syna na kolanach i Imperium Rosyjskie zauważył że PZRL jest podobny do Rosji więc postanowił spytać o to PRLa.
I.R.- Czemu to dziecko jest podobne do ciebie i Rosji?
PRL- Bo to nasz syn ale Rosja zostawił go w walących się blokach w których był uwięziony przez 5 lat.
AW- Jest taki słodki.
PPP- Jak masz na imię maluchu?
PZRL- Polski Związek Republiki Ludowej w skrócie PZRL, Związek Ludowy lub Republika Polska.
AW- Jesteś taki fajnutki.
Pol- Widzisz Węgry też miejmy takie.
Węgry- Będę miał powód by nie kończyć szkoły.
AW- Ile lat miałeś z Rosją wtedy?
PRL- Ja 15 a on 16.
I.R.- I on zostawił wasze dziecko na pastwę losu?
PRL- Austro-Węgry może pójdziesz z nim na spacer?
AW- Chodź PZRL na spacerek kupimy lody po drodze.
RON- Nie boisz się o niego?
PRL- Najpierw pytanie Imperium, tak, zostawił go w tych opuszczonych blokach jak miał 2 lata ale powiedział mi o tym a jak przyszedłem na miejsce to wejście od tego budynku gdzie był Związek Ludowy zawaliło się i jedynie mogłem przez różne szczeliny coś mu podawać i rozmawiać z nim.
Węgry- Serio tak zrobił zamiast ci go oddać?
PRL- Tak a wcześniej nie mogłem go stamtąd wyciągnąć bo był za mały.
I.R.- Rosji tak się za to dostanie.
RON- Zignorowałeś mnie.
PRL- Jest w dobrych rękach bo AW dowiedział o nim już te dwa lata temu jak byliśmy porwani.
PPP- A kto mu wtedy pomagał?
PRL- Kazachstan bo znienawidził Rosję po tym jak powiedział że mały nie żyje a ja powiedziałem mu prawdę bo tylko on interesował się tym.
I.R.- Idę do Rosji.
PRL- Poczekaj, pójdę z tobą. Zajmijcie się nim jak mnie jeszcze nie będzie.
Polska i Węgry zastanawiali się jakim cudem nawet ZSRR o tym wiedział a rodzina Ludowego nie. Jak Austro-Węgry wrócił to zabrali PZRL do siebie i bawili się z nim a nawet uczyli go pisać i czytać co im nawet wychodziło a AW wrócił do siebie. Po godzinie wrócił PRL i Imperium, Ludowy poszedł od razu do brata i jego narzeczonego u których był jego syn, ten gdy zobaczył swojego tatę przytulił się do niego a narzeczeni patrząc na to stwierdzili że też chcą takie dziecko. Po jakimś czasie do nich przyjechał sam ZSRR z Rosją by pogadać z I.R., RONem i Ludowym, ten ostatni nie mogąc słuchać tego jak Rosja kłamię wstał w trakcie rozmowy i rzucił Rosji tylko "kłamca" po czym poszedł do swojego pokoju w którym PZRL czekał na niego i chciał by ten zaśpiewał mu kołysankę. PRL wtedy wyciągnął z szafy gitarę i delikatnie grając zaczął śpiewał synkowi na dobranoc to samo co śpiewał bratu przed laty.Śpij słodziaku, bo jeśli chcesz mieć kolorowe sny musisz powiedzieć dniu dobranoc, jeśli nie możesz spać, zmruż już oczka swe i do poduszki przytul się, ja pilnować będę cię przed koszmarem złym który zgubi się w twoim śnie jeśli tylko zaśniesz. Śpij kochany, jeśli spać nie będziesz to zły koszmar przyjdzie i cię złapię, chociaż oczka zamknij i policz do stu wtedy znajdziesz się w krainie snów zdala od całego świata zła.
Po skończeniu śpiewania PZRL zasnął na łóżku PRLa a ten przez to że ma je wąskie to rozłożył sobie łóżko polowę które wcześniej pożyczył AW i spał na nim i był zadowolony z tego że wreszcie jest z swoim synkiem.
Słów-1407
Miłego dnia lub nocy
Kołysankę sam wymyśliłem.
CZYTASZ
Szeretlek Magyarország. PolHun(+PRL)
РазноеCo się stanie jeśli dwóch przyjaciół trochę poniosą ich zabawy? Większość płci męskiej, nie lubisz nie czytaj. okładka z neta Początek - 6 czerwiec 2022 Koniec- 27 czerwiec 2022 NIE UMIEM W OPISY