(5)

760 46 16
                                    

Harry: JEJ

Harry: *GEJ

Harry: *HEJ

Harry: W KOŃCU

Draco: Piłeś coś?

Harry: Nie skąd ta myśl

Draco: Aaaa wiesz tak po prostu.

Harry: Jak Ci dzień mija Draco?

Draco: A nie najgorszej, ale zawsze mogło być lepiej.

Harry: A mnie to już nie zapytasz?

Draco: A miałem?

Harry: No raczej

Draco: Mhm.

Draco: To jak Ci minął dzień chłopczyku?

Harry: NIE NAZYWAJ MNIE CHŁOPCZYKIEM

Harry: A wracając do twojego pytania nie był tak zły

Draco: Ciekawie.

Draco: A chciałeś coś konkretnego?

Harry: Jesteś nie miły wiesz :(

Draco: Zawsze taki jestem. :)

Harry: Nie prawda czasami na prawdę fajnie się z tobą rozmawia

Draco: No to zajebiście.

Harry: Nie przeklinaj księżniczko

Draco: Mówi to do mnie osiemnastoletnie dziecko.

Harry: TO TYLKO 3 LATA RÓŻNICY.

Draco: Mentalnie 3 razy więcej.

Harry: : (

Draco: : )

Harry: WIESZ CO ZMIEŃMY TEMAT

Draco: Możemy jak tak bardzo chcesz.

Harry: Możemy zagrać w pyatnia?

Draco: Okej.

Harry: To ja zacznę

Harry: Twój ulubiony kolor?

Draco: Możesz zapytać o cokolwiek a pytasz o kolor?

Harry: Noooo

Draco: No nic.

Draco: Moim ulubionym kolorem jest jeden z odcini zielonego: malachitowy.

Harry: Jezus

Draco: Objawienie masz?

Harry: Nie po prostu nie wiedziałem że taki kolor istnieje xD

Draco: No widzisz dzięki mnie wiesz coś więcej.

Harry: Teraz Ty

Draco: W którym roku Krzysztof Kolumb odkrył Amerykę?

Harry: Ty tak na serio?

Draco: Tak.

Harry: To był chyba 1492 o ile się nie mylę

Draco: Widzisz jednak jesteś chociaż trochę mądry.

Harry: "Chociaż trochę"?

Draco: No tak jakoś nie wykazałeś się mądrością pisząc z mną.

Harry: No wiesz ty co

Harry: Ranisz

Draco: Cokolwiek.

Harry: O KURWA

Draco: Co się stało?

Harry: ZARAZ MAM SPOTKANIE Z GINNY

Draco: Ups.

Harry: MUSZĘ LECIEĆ

Draco: UDANEGO SPITKANIA.

Harry: DZIĘKI

Harry: PA DRACO

Draco: PA.

~~~

Chyba zrobię maraton więc...

1 rozdział na 7 rozdziałów już jest

~ Kara ~

Texting || Drarry Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz