(18)

479 26 9
                                    

Jechałem z Draco już dobre 10 minut. Cisza między nami była nie do wytrzymania ale nie umiałem jej przerwać. Nie wiedząc co zrobić oparłem głowę o szybę i zacząłem wpatrywać się w widoki za oknem słuchając przy tym muzyki z radia.
Naprawdę to uwielbiałem.
Piosenka za piosenka, minuta za minuta, a my dalej siedzieliśmy w ciszy.
Pogrążyłem się we własnych myślach bo nic innego mi nie pozostało.

- Baby, I'm yours - zanucił cicho Draco.

Od razu wróciłem do rzeczywistości i popatrzyłem się na niego ze zdziwieniem.

- Baby, I'm yours - powtórzył.

Dopiero teraz zdałem sobie sprawę jaka piosenka leci w radiu.

- Baby, I'm yours - zaśpiewałem przez co zwróciłem na sobie uwagę Malfoya.

- I need something more, I'll pray to the Lord. - zanucił kolejny wers już trochę głośniej.

- That baby, I'm yours - zakończyłem piosenkę.

Moje policzki przybrały leciutki odcień różu, kiedy zdałem sobie sprawę co właśnie zaśpiewaliśmy. Niby nic się nie wydarzyło, a jednak byłem trochę zawstydzony tym co się stało.

Blondyn zaśmiał się pod nosem.

- Z czego rrzysz? - zapytałem spoglądając na niego.

- Z tego jak śpiewasz - odpowiedział prychajac pod nosem.

- Aha, ty za to śpiewasz jakbyś właśnie siedział na kiblu i starał się zrobić dwójkę - oburzyłem się.

Jak on w ogóle śmiał wyśmiewać moje kompetencje?

Blond włosy zaśmiał się jeszcze bardziej i zauważyłem, że pojedyńcza łza spłynęła mu po policzku. Im dłużej wpatrywałem się w niego tym bardziej i mi się chciało śmiać.
Po paru minutach nie wytrzymałem i oboje się już dusiliśmy z rozbawienia.

Wszystko pięknie się układa - przeszło mi przez myśl.

Za pięknie.

W ułamku sekundy Draco starcił panowanie nad kierownicą i oboje wjechaliśmy w drzewo.

Jedyne co pamiętam to Malfoya który mocno uderza o boczna szybę, a później nastała ciemność.

***
Am I back?

(Wiem rozdział chujowy ale dawno nic nie pisałam XD)

~ Kara ~

Texting || Drarry Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz