Prolog

624 31 5
                                    

Chłopiec biegł ulicami wioski, uciekając przed mężczyzną.

Jak na swój wiek, czterolatek był bardzo szybki, a stan napastnika ułatwiał mu sprawę. Upity, chwiejąc się dopadł jednak malca, i kopnął go tak, że młodszy upadł metr dalej nie komunikując z powodu doznanego obrażenia. -demony takie jak ty powinny zdechnąć-
Dorosły chūnin dopadł leżącego, zadając mu kolejny cios. Pod wpływem uderzenia chłopiec oprzytomniał, i próbował wstać, mężczyzna nie pozwolił mu jednak na to, dociskając leżącego butem do podłoża.

Gdy chłopiec był na skraju wytrzymałości, usłyszał basowy głos -potrzebujesz może pomocy? Inaczej mi tu wykitujesz, a tego raczej nie chcemy, prawda bachorze?-

/|\|/|\|/|\

Dzień dobry, witam w kolejnym fan-fiction napisanym przeze mnie. Wiele rzeczy zostanie tu zmienionych, jednak proszę o poprawianie mnie w rzeczach, które uznacie za błędne, a ja, w zależności czy to będzie zmiana zaplanowana czy też nie, będę mogła zmieniać niektóre fragmenty. Będę próbować także utrzymywać zachowania i charaktery osób przeze mnie nie zmienionych, także jeżeli dopatrzycie się takich zmian np. w postaciach z tła to też proszę pisać  w komentarzach.

Za Maską Radości | ANBU Naruto | NaruSasu/SasuNaruOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz