Lottie’s povNawet po tym jak wyjebałam mojego brata z domu i pozornie załagodziłam sytuację pomiędzy nim a Harrym to i tak byłam zła. Postanowiłam, że porozmawiam o tym co się stało z moim chłopakiem, więc poszłam do jego biura w którym zamknął się chłopak.
- Harry to ja, wpuść mnie.
Nikt się nie odezwał ale po chwili drzwi się otworzyły a w nich stanął Styles. Spojrzałam na niego i weszłam do pokoju.
- O co dokładnie poszło?
- O coś, o co nie powinno. – powiedział zmieszany
- Harry! O co?
- O orientację Louis’ego.
Zapadła chwilowa cisza. Nie wiedziałam, że dla Harry’ego to taki problem. Wiem, że dotychczas to nie przeszkadzało. Styles przerwał tą ciszę słowami:
- Żałuje tych słów. Naprawdę.
- Domyślam się. Przeszkadza ci to, że Louis jest gejem?
- Nie wiem, chyba nie. Po prostu nie wiem dlaczego tak powiedziałem. Przecież pracuje też i z osobami innej orientacji niż hetero i nie przeszkadza mi to.
- Na następnym spotkaniu po prostu go przeproś.
- Dobrze kochanie. Tak zrobię.
- Ale i tak nie myśl, że będziesz dzisiaj spał ze mną w łóżku.
Zayn pov:
Była 1 w nocy gdy obudził mnie i Gigi mój telefon. Był to Louis.
- Stary jest 1 w nocy. Co ty chcesz?
- NIE MIAŁEŚ RACJI !!
- O co ci chodzi stary ?
- Harry to jebany homofob. NIE MIAŁEŚ RACJI CO DO NIEGO.
- Co ci powiedział?
- Ugh z początku wszystko szło dobrze. Usłyszał o tym, że straciłem pracę, a raczej moja siostra mu o tym powiedziała. I wiesz co dał mi pracę jako jego asystent. I przyjąłem ją. Potem jak już miałem wchodzić to wziął mnie na bok i powiedział cos w stylu, tylko nie obnoś się z tym, że jesteś homo, no wiesz nie podrywaj każdego chłopa w biurze i nie obklej swojego stanowiska tęczami.
- O kurwa!
- No właśnie, o kurwa. I znasz mnie. Moje nerwy puściły. Nawet nie pamiętam co dokładnie mu powiedziałem, ale zaczęliśmy się krzyczeć a potem zaczęliśmy się szarpać.
- Pobiliście się?!!!!!
- Prawie, Lottie nas rozdzieliła.- odpowiedział Lou.
- Dobrze, że to zrobiła. Mógłbyś złamać mu nos lub coś innego.
- Może ja bym mu złamał nos, ale on złamałby mnie całego, mój metr 172 kontra jego ok. metr 185 i dobrze zbudowane ciało a wiesz co było najgorsze?!
- Co?
- Lottie powiedziała, że będziemy musieli się spotykać co tydzień, aż do momentu dopóki się nie dogadamy.
- Może to dobry pomysł.
- Ochujałeś?! Nie, to nie jest to dobry pomysł. - powiedział poirytowany Lou
- Rób jak uważasz, ale teraz daj mi iść spać.
- Ohhh okej. Pa. - odpowiedział Louis
- Pa, idź spać.
CZYTASZ
Wspomnienia nienawiści
RomanceLouis Tomlinson to młody mężczyzna, który nie miał nigdy szczęścia w miłości. Wyruszając na impreze swojej siostry, która odbywa się w posiadłości jej chłopaka: sławnego miliardera, przyciągającego uwage każdego gdy wchodzi do pokoju. Uprzedzenie, a...