💚 𝐂𝐇𝐀𝐏𝐓𝐄𝐑 𝟑𝟓 💚

22 5 0
                                    

💚

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

💚

Upewnij się, że przeczytał*ś trzydziesty piąty rozdział książki "Tylko z Tobą"

Po całym tym zamieszaniu karetka zabrała martwe ciało Milo Rosena do szpitala. Kenzie wciąż wypłakiwała się w ramię Nicky'ego, który przytulał ją i pocieszał razem z Riko, a Mason przytulił się do Tommy'ego. Rylee natomiast wtulała się w Madeline, która również próbowała jak najbardziej ją uspokoić.

— Nie mogę w to uwierzyć.— szepnął Mason, gdy trzymał głowę opartą o klatkę piersiową Tommy'ego, a ten obejmował go ramionami, kołysząc delikatnie.

— Ja też nie, słońce.— odszepnął Tommy, zagryzając wargę, nie chcąc się rozpłakać. Co prawda nie byli z Milo jakimiś bliskimi przyjaciółmi, ale znali się i kolegowali, dlatego widok zakrwawionego ciała Rosena przyprawiał go o niemałe zawroty głowy.— Nie mogę sobie wyobrazić, co czuje Kenzie, a przede wszystkim Rylee...

— Och, Tommy, ja też.— jęknął rozpaczliwie Mason, ocierając łzy spływające po jego policzkach z tego całego szoku.— Muszę... muszę iść do Rylee.

— Pójdziemy wspólnie.— odszepnął tylko Tommy, a następnie chwycił rękę młodszego chłopaka i udał się z nim w stronę dziewczyny, która wypłakiwała się w ramię Madeline głaszczącą ją po włosach.

— Rylee...— wyszeptał Mason, gdy podszedł do obu dziewczyn. Jego przyjaciółka uniosła delikatnie głowę, zerkając na niego przymrużonymi powiekami.— Tak bardzo mi przykro... Jeśli oboje możemy jakoś pomóc...

— Po prostu bądźcie dobrymi przyjaciółmi.— odszepnęła, ocierając swoje gorzkie łzy, a nastolatek skinął głową. Rozłożył ramiona, a Rylee wtuliła się teraz w niego, mocno obejmując ramionami w pasie.— Jeszcze dziesięć minut temu normalnie z nim rozmawiałam... A teraz przewożą go do kostnicy...

— Nie mam zielonego pojęcia, co czujesz, ale bardzo chciałbym ci pomóc. Zawsze możesz na mnie liczyć, Rylee. Postaram się pomóc najbardziej, jak tylko się da...— szepnął Mason, całując ją kilkukrotnie w czoło, a Tommy stojący obok potarł ramię dziewczyny, kiwając głową.

— Chcesz napić się wody?— zaproponowała po chwili łagodnie Madeline, a młodsza dziewczyna skinęła głową. Kobieta podała jej plastikową butelkę, a ta upiła łyka.

— Co z Kenzie?— spytała po chwili, ponownie ocierając łzy. Wzięła głęboki wdech i wydech, doskonale wiedząc, że może zaszkodzić dziecku, które rozwijało się powoli w jej łonie.

— Jest z Nickym i Riko. Również jest w ogromnym szoku...— odpowiedziała Madeline, odgarniając blond włosy dziewczyny z jej zarumienionej, mokrej od łez i potu twarzy. Rylee jednak odwróciła się, ruszając w stronę Kenzie, której twarz zatopiona była w ramieniu Nicky'ego, który mocno ją ściskał.

Sen o Miłości • Mason HarperOpowieści tętniące ÅŒyciem. Odkryj je teraz