💚
Upewnij się, że przeczytał*ś trzydziesty szósty rozdział książki "Tylko z Tobą"
Rylee odezwała się do Masona dopiero kilka dni po pogrzebie, kiedy już wszystko sobie poukładała i załatwiła wszystkie formalności z przejęciem domu, a także całego majątku swojego przyrodniego brata. Zadzwoniła do niego w momencie, kiedy wraz z Nickym, Madeline i Tommym jedli śniadanie w jadalni, rozmawiając ze sobą na różne tematy. Młody mężczyzna wstał, wyciągając telefon i odbierając.
— Tak?— spytał troskliwym głosem, idąc do salonu i siadając tam na kanapie.
— Chyba jestem gotowa na rozmowę z tatą i Jamesem.— oznajmiła z przeciągłym westchnieniem, a Mason ucieszył się w duchu, że jego przyjaciółka znów pnie się w górę.
— Dam znać mamie.— oznajmił Mason.
— Mógłbyś... też tam być?— spytała ciszej blondynka, na co chłopak bardzo liczył od samego początku.— Czułabym się znacznie spokojniej...
— Jasne.— odpowiedział, a uśmiech pojawił się na jego twarzy.— Może umówimy się na jedenastą u twojego taty w domu? Później możemy z Tommym pomóc ci przewieźć wszystkie rzeczy do nowego domu.
— Byłabym bardzo wdzięczna.— odrzekła dziewczyna z ulgą.— Bądźcie z Madeline o jedenastej.
— Oczywiście.— odparł Mason, a następnie pożegnał się, rozłączając. Schował telefon, po czym wrócił do stołu, gdzie wciąż siedzieli jego rodzice i chłopak.— Rylee jest już gotowa.
— To świetnie.— odpowiedziała ze szczerym uśmiechem Madeline, a Mason zgodził się z nią skinieniem głowy.
— Umówiłem się z nią na jedenastą w domu Petera. Chciała, żebym również był podczas tej rozmowy.— oznajmił Mason, a kobieta skinęła głową.
O godzinie dziesiątej czterdzieści całą trójką wsiedli do samochodu Madeline, który ona prowadziła, po czym udali się pod dom ojca Rylee, w którym znajdowała się już ona i kolega Masona, James. Wysiedli z samochodu o dziesiątej pięćdziesiąt dziewięć, a później kobieta zapukała do drzwi. Stali chwilę przed domem, aż otworzyła im Rylee.
— Cześć.— powiedziała, a następnie posłała wszystkim delikatny uśmiech. Podeszła do każdego z nich i mocno się do nich przytuliła.— Nie wiem, co bym bez was zrobiła. A tata... się niecierpliwi. Domyślił się, że coś jest na rzeczy.
— Spokojnie, Rylee.— rzekła tylko blondynka, głaszcząc ją jednorazowo po ramieniu. Następnie młodsza dziewczyna zaprowadziła całą trójkę do salonu, gdzie wszyscy się ze sobą przywitali.
— Zastanawiałem się... jaki jest cel waszej wizyty.— podjął nagle Peter, który był dość młodym, dobrze wyglądającym mężczyzną. On i Madeline usiedli na osobnych fotelach w salonie, a nastolatkowie i Tommy usiedli na jednej kanapie, przed którą stał drewniany stolik, na których znajdowały się już ciepłe herbaty.
CZYTASZ
Sen o MiÅoÅci ⢠Mason Harper
Fanfic[ððšðŠð©ð¥ðððð] [ð°ðšð«ð ððšð®ð§ð: ðð.ððð] KsiÄ ÅŒka ÅÄ czy siÄ z ksiÄ ÅŒkÄ "Tylko z TobÄ ". RozdziaÅy naleÅŒy czytaÄ na zmianÄ, pierwszy rozdziaÅ tamtej opowieÅci, pierwszy rozdziaÅ tej, drugi tamtej i tej... ðOpowieÅÄ o synu Nicky'ego i Mad...