Wygrzebałam się z ruin jaskini i stanęłam na szczycie małej góry. Przez wybuch pagórek stał się owiele większy a przede mną znajdowała się wielka dziura powstała w wyniku działań Willa. Mimo odległości wyraźnie dało się zobaczyć zmieszanie i zaskoczenie na twarzach mieszkańców.
Po odnalezieniu Techno wzrokiem pochyliliśmy lekko głowy w swoje strony, co oznaczało rozpoczęcie naszego planu.
Wspomnienia
-Techno? - powiedziałam stojąc w progu pokoju chłopaka.
-Tak? - odpowiedział.
Ruszyłam przed siebie i usiadłam na łużku natomiast chłopka wciąż siedział przy biurku na przeciwko mnie.
-Mam dziwne przeczucie że coś pójdzie nie tak. Nie wiem co. Wydaje mi się...że w szeregach rewolucji może być zdrajca.
Technoblade zwrócił wzrok w moją stronę. W jego oczach widziałam zmęczenie jak i zaciekawienie i zrozumienie.
-Co masz na myśli? - zapytał przyglądając mi się jeszcze uważnej niż przed tem.
-Znasz to uczucie kiedy instynkt poprostu mówi ci że coś jest nie tak? - w odpowiedzi różowo włosy pokiwał głową - Tak mam właśnie teraz. Ten wewnętrzny głos poprostu mówi mi że coś pójdzie nie tak i zostaniemy sami. Ty i ja...przeciwko światu. A wszystko po to by pokazać o co naprawdę walczymy...
Techno zszedł z krzesła i przykucnął na przeciwko mnie. Wzioł moje ręce w swoje.
-Możemy opracować swój własny plan B jeśli to sprawi że poczujesz się bezpieczniejsza - pokiwałam jedynie głową i przytuliłam mężczyznę.
Po kilku godzinach doszliśmy do wniosku że planowanie dokładnych strategi nie ma sensu patrząc na to że jest nas tylko dwójka. Zgodziliśmy się więc finalnie na jedną rzecz która nie mogła nas zawieść.
Wither'y
Koniec wspomnienia
Wszyscy obserwowali Philla i nie wiedzieli co się dzieje. Technoblade odszed na bok a tam zaczął układać kości i ożywiać dwa Wither'y. Tommy odwrócił się w stronę brata aby zobaczyć co robi.
- Techno przestać!!! Odejdź z tamtąd teraz!!! - powiedział stanowczo błądyn z poddenerwowaniem w głosie.
- Nie podchodź bliżej Tommy - odpowiedział stanowczo różowo włosy celując kuszą w brata - myślisz że jesteś bohaterem?
- Techno przestań - zaczęli przerywać sobie nawzajem.
- Myślisz że jesteś bohaterem Tommy?
- Chciałem tylko uratować L'Manberg.
- Chciałeś mocy i kontroli. Wykorzystałeś mnie i Ann. Wiedziałeś że jesteśmy przeciw jakiej kolwiek władzy a jednak zrobiłeś po swojemu. Wykorzystałeś nas czy Ci jest to podoba czy nie. Rzecz w tym Tommy że...dobre rzeczy nie spotykają bohaterów... Zawsze jak byłeś mały mówiłeś że będziesz taki jak my. Chciałeś pomagać innym, wierzyłeś w nas pomimo tego że nie znałeś całej prawdy. Chcesz być bohaterem Tommy? Więc zgiń jak bohater - mówiąc to Techno odwrócił się tyłem do wszystkich i ożywił dwa Wither'y.
W tle było słychać Philla który krzyczał aby tego nie robił.
W czasie tej rozmowy rozstawiłam ładunki wybuchowe przy każdym budynku, drodze, drzewie, wszędzie gdzie zdarzyłam. Wither'y zaczęły latać i zabijać przy tym odpalając ładunki zostawione przeze mnie.
CZYTASZ
WitherRose /// technoblade
Fanfiction- Więc obserwowałeś mnie? - Nie schlebiaj sobie !!! WYDARZENIA W KSIĄŻCE MOGĄ SIĘ NIE ZGADZAĆ Z LORE DSMP!!! ⚠️W KSIĄŻCE WYSTĘPUJE PRZEMOC⚠️ Rozpoczęcie: 13.04.2022 Zakończenie: 25.08.2022 08.03.2023: #1 techno 18.03.2023: #4 tommyinit