Pewnego dnia Aizawa spotyka na Tinderze uroczego femboya, którego pragnie poznać.
Izuku miał urodzić się dziewczyną i tak był traktowany przez swoją matkę. Przez takie wychowanie lubił chodzić w damskich ciuchach, lubił kolor różowy i jest on homose...
Minęło już kilka dni, moje oceny były lepsze, a to dzięki Aizawie,który mi to obiecał. Byłem z tego zadowolony, bo mogłem się pochwalić mamie. Chodź było to oszustwo, ale nie całkiem, bo nie z każdego przedmiotu byłem słaby.
A także przez te kilka dni nasza relacja się polepszyła jeszcze bardziej. Już nie krępowałem się tak bardzo przy nim będąc nago, chodź i tak zawsze byłem zarumieniony.
Dziś też miałem do niego przyjść. Miał mi pomóc przy pracach domowych, a później wiadomo, że mu się odwdzięczę w naturalny sposób.
Po lekcjach tak jak zawsze wracałem z Denkim, który parę minut wcześniej skręcił do domu, a ja miałem jeszcze kawałek do przejścia.
Wszedłem do środka, gdzie nikogo nie było. Zrobiłem sobie na szybko obiad, czyli spagetti, zjadłem i posprzątałem po sobie w kuchni.
Poszedłem się umyć i od razu naszykować na korepetycje. Postanowiłem, że ubiorę żółtą bluzkę w czarne paski, do tego czarne spodenki, kabaretki oraz czarne zakolanówki.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
(Tak się ubrał jak coś)
Zabrałem te ciuchy ze sobą do łazienki, gdzie rozebrałem się i wszedłem pod prysznic. Zacząłem się dokładnie myć, by być czystym i pachnącym.
Wyszedłem z kabiny prysznicowej, zacząłem się wycierać, by się ubrać w to co sobie chwilę wcześniej znalazłem.
Już ubrany, zacząłem układać włosy i spinać je tak by nie wpadały mi do oczu. Pomalowałem usta błyszczykiem i byłem już gotowy.
Spakowałem potrzebne zeszyt i książki do torby wraz z piórnikiem. Zapiąłem ją, zakładając na ramię i wyszedłem z domu, zamykając za sobą drzwi na klucz.
Po kilku minutach dotarłem na miejscu. Zapukałem do drzwi i wszedłem do środka. Shota kazał mi tak robić, więc tak też zrobiłem.
Zdjąłem buty i wszedłem głębiej do domu. Położyłem torbę przy kanapie i poszedłem poszukać swojego tatusia. Przeszukałem prawie cały dom, oprócz łazienki, więc poszedłem tam sprawdzić.
Cicho zapukałem i wszedłem do środka. W końcu go znalazłem, siedział w wannie i sobie spał spokojnie. Wyglądało to śmiesznie.
Podszedłem i potrząsnąłem jego ramionami, by go obudzić, co było bardzo ciężkie do zrobienia, bo facet miał bardzo twardy sen.
Po kilku minutach udało mi się w końcu go obudzić, na co facet był w lekkim szoku, bo nie spodziewał się takiej pobudki ani jego że zasnął podczas kąpieli.
