6.

873 44 63
                                    

Sorry, że tak długo nie było rozdziału, ale chciałam wstawić kilka rozdziałów od różnych opków.

(Do których zapraszam, chamska reklama 😂)

----------------------------------------------------------
Obudziłem się następnego dnia, a była dziś sobota, więc dziś spędzę cały poranek z mamą. Cieszę się bo rzadko się widujemy w tygodniu. Rano mama wychodzi i wraca wieczorem kiedy ja akurat już śpię.

Tak jak zawsze wstałem z łóżka, wykonałem poranną toaletę i ubrałem się w białe spodenki i różowy top. Tak ubrany zszedłem do kuchni, gdzie była już mam i robiła nam śniadanie.

- Dzień dobry mamo.

- Dzień dobry Izuku. Wyspałeś się?

- Tak. Bardzo dobrze mi się spało.

Usiadłem do stołu i od razu dostałem pod nos talerz z jajecznicą i bekonem. Podziękowałem i zacząłem jeść. Kiedy skończyłem to włożyłem talerz do zmywarki oraz nalałem sobie soku pomarańczowego.

- Co dziś robimy na obiad?

- A może zamówimy pizzę? I spędzimy dzień przed telewizorem?

- Mamo, ale ty masz świetny pomysł! Zróbmy tak!

Rzadko jedliśmy fast foody, bo to jednak nie zdrowe, ale raz na jakiś czas robiliśmy sobie dzień lenia, a wtedy zamawialiśmy jedzenie i oglądaliśmy filmy lub graliśmy w jakieś gry,

I tak jak zaproponowała mama to tak zrobiliśmy, zamówiliśmy dwie duże pizzę i szukaliśmy jakiegoś fajnego filmu. Wypadło na jakiś romans, oboje lubiliśmy ten gatunek filmowy.

Po pół godzinie przyjechała pizza, więc poszedłem odebrać i zapłacić. Zabrałem do salonu jedną, a drugą zostawiłem w kuchni na później. Mama włączyła film i zaczęliśmy oglądać.

Oglądaliśmy "Jeden dzień" (polecam obejrzeć), opowiada on o Emmie i Dexterze, którzy są parą przyjaciół z różnych środowisk, którzy przez 20 lat spotykają się tylko raz w roku, 15 lipca. Ona jest w nim zakochana, jednak on jest uwodzicielem, poprzestają więc na przyjaźni, tak im się przynajmniej wydaje. Przez dwadzieścia lat wchodzą w rożne związki, mają romanse, sukcesy i porażki. Aż tyle czasu musiało upłynąć, zanim znaleźli siebie.

Film był bardzo fajny, ale zbliżała się godzina, która oznaczała, że mama musi iść się szykować już do pracy, bo za niedługo musi wyjść.

Westchnąłem cicho i kiedy ona poszła to rozłożyłem się na całej kanapie i patrzałem w sufit. Szczerze nie miałem co robić przez ten cały weekend.

W weekendy nie widuje się z Shotą. Czasem z Denkim, ale on dziś idzie na randkę z Kirishimą, więc odpada, a z resztą klasy nie mam, aż tak dobrych relacji, by tak po prostu wyjść z nimi bez mojego przyjaciela oraz nie mam ochoty.

Podeszła do mnie mama i pocałowała mnie w czoło oraz pogłaskała po głowie.

- Będę już szła synku.

Pomachała mi jeszcze i wyszła z domu, zamykając go na klucz, bo wie że ja bym zapomniał, a oboje nie chcieliśmy, żeby ktoś wszedł obcy, bo nie wiadomo co mógłby zrobić jakby mnie zauważył.

Leżałem tak jeszcze trochę, aż w końcu oczy mi się zamknęły i zasnąłem.

Obudził mnie mój telefon, który cały czas dzwonił. Podniosłem się i nie patrząc kto dzwoni, od razu odebrałem.

- Halo?

- Maluszku, otwórz drzwi.

- Heee?

- Izuku otwórz drzwi od domu, bo czekam przed nimi.

I love pink / AidekuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz