𝗜 𝗦𝘁𝗶𝗹𝗹 𝗟𝗼𝘃𝗲 𝗬𝗼𝘂 || 𝗕𝗮𝗿𝘁𝗲𝗸 𝗞𝘂𝗯𝗶𝗰𝗸𝗶

«𝐂𝐳𝐰𝐚𝐫𝐭𝐲»

Oliwka

Właśnie jesteśmy z Bartkiem na obiedzie w jakieś restauracji która jest niedaleko domu genzie, postanowiłam że dzisiaj zjem klasycznie czyli schabowy ziemniaki surówka itp Bartek wział to samo.
Gdy wkońcu dostaliśmy swoje jedzenie zaczęliśmy jeść było naprawdę dobre , zrobiłam szybkie story i wstawiłam na ig bo uwielbiałam robić takiego typu story.
Po zjedzeniu zapłacilismy za nie i ruszyliśmy do domu na nagrywki odcinka na kanał genzie którym miał być kto dłużej wytrzyma na baranach u drugiej osoby wygrywa, Dla mnie to był całkiem okej pomysł na odcinek więc ja zgodziłam się na to żeby wziasc udział.

Skip time
W domu

-Witajcie w dzisiejszym odcinku na naszym kanale, dzisiejszy challeng polega na tym że każdy losuje osóbe z którą będzie w parze i wybierają między sobą która będzie na baranach ale oczywiście jak już osoba kogoś wylosuje to ta druga nie losuje nagrodą jest 200zł czyli 100 zł na osobę -Powiedziała Hania zaczynając odcinek

-Ja chce losować pierwsza ! - krzyknęłam gdy już zasady były wytłumaczone

-Dobra-odpowiedzieli wszyscy

Zaczęłam losować i wylosowałam Bartuśke , wsumie się cieszę bo my idealnie dogadujemy się na odcinkach hahah więc liczę na to że uda nam się wygrać

-No i super mamy Duo-powiedziałam dając Bartkowi piątke

-Wiadomo-odpowiedział

Gdy już wszyscy wylosowaliśmy osoby z jakimi jesteśmy w parze, wyglądały one tak

Ja/Bartuśka
Hania/Patryk
Wika/świeży
A fausti nie brała udziału

dy byliśmy w połowie zadań odpadła niestety pierwsza para ktorą byli Wika i swieży, więc tylko zostaliśmy ja i Bartek i Patryk i Hania.
Finalnie wygrałam ja i bartek, mega się z tego cieszyłam.
Gdy skończyliśmy nagrywać była 16:52
Postanowiłam ze zjem coś no bo dawno nic nie jadłam a nie wypada tak malo jeść tylko może nie jakoś dużo ale regularnie i po trochu, postanowiłam że zrobię tosty tak na szybko bo czemu by nie zrobię je szybko a są smaczne.
Jak zjadłam to poszłam zrobić sobie małe odświeżenie szafy i pozbycie się rzeczy których już nie noszę lub są za małe i wystawianie ich na vinted, na końcu wyszło że 10 rzeczy wystawiłam ponieważ reszta była okej i lubialam je nosić więc nie było problemu.
Wstawiłam zdjęcie na Instagrama bo dawno nie wstawiałam i poszłam się myć , po umyciu z laptopem wskoczyłam do łóżka i oglądałam obecność 2.
Gdy już obejrzałam wyłączyłam laptopa i go odłożyłam na stolik, ostatni raz spojrzałam na telefon ustawiłam budzik i poszłam spać.

Następnego dnia

Obudził mnie budzik przeklęty budzik którego jak chodziłam do szkoły nienawidziłam i teraz nawet jak nie chodzę do szkoły nadal go nienawidzę i mi się źle kojarzy, poleżałam jeszcze trochę żeby być w miarę obudzona i jak wstałam to poszłam wziaśc szybki prysznic, często tak robiłam że rano brałam na szybko prysznic.
Po prysznicu w samym ręczniku podeszłam do szafy wybrałam outfit który składał się z białego topu, czarnych dresów , naszyjnika z pereł i conversów.
Gdy byłam już w miarę ogarnięta przyszedł czas na pomalowanie się , makijaż zrobiłam standardowy czyli taki jak zawsze ponieważ rzadko kiedy robiłam jakieś szalone makijaże głównie na imprezy tematyczne itp.
Już w pełni gotowa zeszłam na dół zrobić sobie śniadanie

Mam nadzieję że się podoba rodział, parę dni mnie nie było bo znowu zgubiłam gdzieś wene hahah ale wracam i mam nadzieję że będą się pojawiać regularnie rozdziały.