Oliwka
3 dni późniejWłaśnie jesteśmy w samolocie i lecimy na Majorkę, czuję dużą ekstytacje tym że spędzimy tam aż dwa tygodnie,dwa tygodnie w niebie.
W samolocie siedziałam obok Bartka który sam zaproponował mi żebyśmy razem siedzieli żebyśmy mogli porozmawiać,posmiać itp.
Nagle poczułam turbulencje, nie no super i jak na złość poleciałam wprost na Bartka byliśmy mega blisko siebie i były między nami milimetry,patrzyliśmy się sobie w oczy i tak przez parę minut gdy po jakimś czasie ogarnęłam że już nie ma turbulencji ani nic postanowiłam przerwać naszą bliskość i wróciłam na swoje siedzenie-Przepraszam-mruknęłam cicho lekko zarumieniona
-Nic się nie stało-powiedział ale było widać że jest lekko zawstydzony
To wszystko było dla mnie dziwne ta bliskość, nasza relacja a co najgorsze było w tym podobało mi się to a wcale nie powinno, miałam taki mętlik w głowie że przez przez resztę lotu zbyt się nie odzywałam do Bartka ponieważ ciągle miałam tą sytuację w głowie więc siedziałam na telefonie, weszłam na Instagrama i okazalo się że wbiłam 100tysiecy obserwujących więc postanowiłam wstawić z tej okazji posta oczywiście zdjęcie najlepiej z przed paru dni żeby nie zdradzić że gdzieś wylatujemy dopiero będę mogła wstawiać zdjęcia z wyjazdu jak zostanie film wstawiony.
Oli.wka0
Nie mogę w to uwierzyć, jest już was 100tysiecy
Dziękuję 💋❤️:Bartekkubicki i inni
💬
HiHania
Gratulacje Kochana
↪️Oli.wka0 Dziękuję haniula
JuliaŻugaj
Gratulacje
↪️Oli.wka dziękuję!!
Oliwkaxfanpage
Przepiękna jesteś Oliwka ❤️
↪️Oli.wka0 Bardzo mi miło, dziękuję
Genziaki00
Pozdrowisz?
↪️Oli.wka0 Pozdrawiam 💋Gdy już wstawiłam posta postanowiłam poszukać airpodsów które miałam w torebce, gdy już je znalazłam połączyłam się z nimi i włączyłam piosenkę.
Leciała właśnie piosenka Daylight-Davida
Kushnera , bardzo ją lubiłam i była jedną z moich ulubionych piosenkę na mojej playliście.
nagle ktoś mnie szturchnął-Już jesteśmy na miejscu-powiedział Bartek gdy zdjęłam słuchawki
-co jakim cudem-powiedziałam i spojrzałam za okno faktycznie byliśmy na miejscu
Wzięliśmy swoje walizki i podzieliliśmy się na grupy ponieważ mieliśmy jechać kilkoma samochodami, postanowiłam że chce jechać z Wiką i Patrykiem ponieważ po tej sytuacji z Bartkiem w samolocie czułam się trochę niekomfortowo, wiem że mam z nim pokój w naszym tymczaszasowym miejscu wypoczynku ale chciałam przedłużyć do jak najpóźniej naszą rozmowę o tym co się zadziało bo wiem że taka będzie miała miejsce niestety.
Skip time
Gdy już się rozpakowałam i przez ten czas olewałam Bartka byłam pewna że jednak ta rozmowa się nie odbędzie ale gdy miałam już wychodzić na balkon Bartek złapał mnie za nadgarstek-Możemy porozmawiać?-zapytał pewnie
Shift liczyłam na to że jednak nie będę musiała z nim rozmawiać o tym co się zadziało w samolocie ale nadzieja matką głupich
-Em tak jasne- powiedziałam niby spokojnie wewnątrz byłam bardzo zestresowana i serce biło mi bardzo mocno
Ja usiadłam na łóżku swoim a on obok mnie
-wiesz napewno o czym chce z tobą porozmawiać-powiedział patrząc na mnie
Potwierdziłam skinieniem głowy
-Sadzę że....-nie dokończył bo mu przerwałam
-Zapomnijmy o tym-rzuciłam szybko
Boże co ja zrobiłam, jestem głupia przecież wiem że nie chce tego zapominać
Co ja mówię chce to będzie najlepszy wybórNie chce tego zapomnieć
-Masz rację to jest najlepszy wybór wróćmy do tego co było czyli do przyjaźni, dobrze że się zgadzamy-powiedział lekko zmieszany
-Tak zgadzamy się- Powiedziałam uśmiechając się mimo że ten uśmiech nie był szczery
I na tym skończyła się nasza rozmowa ja ruszyłam tam gdzie miałam iść wcześniej czyli na balkon.
Emocje we mnie tak buzowały że musiałam się przewietrzyć i postanowiłam zrobic coś co robię dosc rzadko sięgnęłam do mojej bluzy do której schowałam pudełko i wyciągnęłam je.
Wyjęłam jednego papierosa i podpalłam go,
Zaciągnęłam się używką i trochę mi to pomogło wiem że nie powinnam tego robić bo nagrywam content familly friendly ale papierosy były ze mną już od paru lat i wyciągałam je tylko w stresujących sytuacjach i akurat teraz taka była.
Gdy już spaliłam całego papierosa to wrzuciłam go do popielniczki która tam była wzięłam gume do żucia miętową i tak poprostu wróciłam do pokoju.
Bartek już był umyty i leżał w łóżku, mam nadzieję że nie widział tego co robiłam bo wiem że by mi mówił że to źle itp ja to wiem ale papierosy sprawdzają się mi właśnie w takich sytuacjach.
Wzięłam piżamę która składała się z dresow i za dużej koszulki, poszłam się myć a gdy już wróciłam chłopak nadal coś robił na telefonie i nie odzywal się do mnie było już późno więc postanowiłam już iść spać, zgasiłam swoją lampke i odwróciłam się na drugą stronę zanim usnęłam usłyszałam jeszcze-Dobranoc Oliwka-prawie że szepnął
I zasnęłam
🌷🌷🌷🌷🌷🌷
Wkoncu napisałam rodział w którym jest dużo Bartka i sytuacji z oliwką bo wiem że ostatnio było takich mało więc coś się zadziało dzisiaj
Mam nadzieję że się podoba
Za błędy przepraszam
Jeżeli się podobało możecie zostawić ⭐
Rodział następny pojawi się w najbliższym czasie nie wiem kiedy ale napewno niedługo
Miłego dnia lub wieczorku lub nocy 💋
CZYTASZ
𝗜 𝗦𝘁𝗶𝗹𝗹 𝗟𝗼𝘃𝗲 𝗬𝗼𝘂 || 𝗕𝗮𝗿𝘁𝗲𝗸 𝗞𝘂𝗯𝗶𝗰𝗸𝗶
FanficPoczątek:26.05.2023 Koniec:26.01.2024 Oliwia/Bartek