Oliwka
2 tygodnie późniejDzisiaj wracamy do domu i tym samym konczą się nasze wakacje trochę mi będzie brakować tego spokoju i wiele innych rzeczy ale no trudno.
Nie wstawaliśmy dzisiaj jakoś wcześnie tylko o 6 i postanowiłam wstawić posta na InstagramOli.wka
Dzisiaj już wracamy :(
📷:Kartonii
❤️:Kartonii i inni💬
Kartonii:Ładna ta pani na zdjęciu widok może być
↪️Oli.wka:Słodka Wika
Bartekubicki:Hot 🔥
↪️Oli.wka:Mówisz o sobie ?Gdy już wstawiłam posta poszłam na szybko coś zjeść żeby nie być głodną i przy okazji przyniosłam coś Bartkowi który wstał szybciej i już całkiem był spakowany ale nic nie jadł.
-Przyniosłam ci coś do jedzenia-powiedziałam-Odrazu mówie nie ma że nie jesteś głodny bo wiem że nic nie jadłeś-dopowiedziałam
-Nie trzeba było ale dziękuję kochanie-powiedział i cmoknął mnie w usta
-Smacznego-szybko powiedziałam i poszłam się pakować
Miałam sporo rzeczy do spakowania a czasu też nie jakoś dużo ale wierzyłam że się uda.
Po 2 godzinach udało mi się jakimś cudem spakować było to trochę trudne ale się udało, później zaniosłam walizki swoje z pomocą Bartka na dół i gdy byliśmy już na dole nadszedł moment w którym powiemy genziaką o tym że jesteśmy parą bo ukrywaliśmy to 2 tygodnie i jest to trudne.-Kochani z racji że jesteśmy tu wszyscy, musimy wam z Bartkiem coś powiedzieć-zaczełam pierwsza
-Jesteśmy....... Parą-dokonczył Bartek
-Co, ale jak, od kiedy?-Pytał się świeży
-Niech to ile jesteśmy razem i jak to wyglądało zostanie tajemnicą między nami dwoma-powiedziałam
-Niech ci będzie-burknął
Ale wiedziałam że nie ma z tym problemu tylko się cieszyNagle wszyscy powiedzieli:
-Gratulujemy
-Dziekujemy-powiedzieliśmy razem z Bartkiem
-Dobrze teraz zbieramy się na lotnisko -powiedziała Natalka
I tak zrobiliśmy.
Gdy znaleźliśmy się na lotnisku musieliśmy czekać godzinkę na nasz samolot ale nie przeszkadzało nam to zbyt ponieważ rozmawialiśmy przez ten czas
1 godzinę później
jesteśmy już w samolocie i mamy wracać do domu,
Znowu siedze z Bartkiem ale zmieniło się to że już nie zadzieją się jakieś dziwne akcje ponieważ jesteśmy parą i nie musimy się nimi przejmować.
Przez cały lot trzymaliśmy się za ręke nieważne czy któreś z nas cos robiło czy spało nie puszczaliśmy swoich rąk i co uważam było słodkie.
Na pamiątkę zrobiłam zdjęcie naszych rąk i ustawiłam sobie na ekran blokady bo na głownej miałam Bartka śpiącego jak spaliśmy razem na wakacjach.Gdy tak siedzieliśmy nagle poczułam podmuch przy uchu którym jak się okazało był Bartek który coś mówił
-Kocham cię-szepnął
-Ja ciebie też,nawet nie wiesz jak bardzo-również szepnełam
Chłopak się usmiechnął a po chwili nasze usta spotkały się w pocałunku który nie był długi ani namiętny tylko spokojny krótki pocałunek.
Gdy sie od siebie odsunęliśmy nadal byliśmy blisko i się do siebie uśmiechaliśmy , chłopak cmoknął mnie jeszcze w czoło i się odsunął ja zrobiłam to samo.Jestem szczęśliwa i to bardzo
Postanowiłam się wyciszyć więc słuchałam trochę muzyki a później czytałam książkę.
Później porozmawiałam z Bartkiem, trochę pospałam i tak minął mi lot było okej.Kolejny rozdział już się pojawił Mam nadzieję że się podoba
Za błędy przepraszam
I przy okazji możecie wpaść pną moje nowe opowiadanie które wczoraj wpadło narazie są tylko bohaterowie pokazani nie ma żadnego rozdziału ale zaniedługo za parę dni jakoś wstawię prolog itp
Miłego dnia bądź wieczorku lub nocy zależy kiedy czytacie
/Autorka
CZYTASZ
𝗜 𝗦𝘁𝗶𝗹𝗹 𝗟𝗼𝘃𝗲 𝗬𝗼𝘂 || 𝗕𝗮𝗿𝘁𝗲𝗸 𝗞𝘂𝗯𝗶𝗰𝗸𝗶
FanfictionPoczątek:26.05.2023 Koniec:26.01.2024 Oliwia/Bartek