Pupilek Nauczyciela [18+]

II - Złapana

POV Astorii

- ...a potem wcisnął we mnie tak mocno... Chcecie wiedzieć, jak doprowadził mnie do szczytowania?

- Jak, jak? - Nastąpił chór jęczących głosów. Miałam przeczucie, że miało to więcej wspólnego z technikami niż z tym, że narratorka miała najbardziej oszałamiający orgazm w jej życiu.

- Ugryzł mój sutek tak mocno, że wciąż mam na nim ślady zębów. OMG! To była najlepsza noc w moim życiu!

Kolejne „ooo" po których nastąpił przenikliwy śmiech rozdzierający uszy, a potem wszystkie wyszły.

Cicho otworzyłam drzwi i na palcach wyszłam z toalety. Uwaga dla samej siebie - toalety są najlepszym miejscem na zebranie motywacji i technik do pisania.

I pewnie zastanawiasz się, dlaczego chowałam się w kabinie w łazience, podsłuchując, jak jedna ze starszych dziewczyn opowiada o swoim życiu seksualnym? Pozwólcie, że się przedstawię, nazywam się Astoria Boruta, pseudonim Yalle i jestem najlepszą autorką romansów erotycznych w Ostrzu, małym miasteczku niedaleko Strzały.

A wszyscy pisarze erotyczni potrzebują doświadczenia, którego niestety brakuje mi, bo wciąż jestem dziewicą.

Tak jak mówiłam, jestem pisarzem romansów erotycznych (tak, to kategoria), co oznacza, że nie chodzi tylko o seks, seks i jeszcze więcej seksu, wbrew powszechnym przekonaniom, erotyka ma też fabuły. I nie obejmuje spania z każdym genem XY w zasięgu wzroku.

Ale jak powiedziałam wcześniej, mam poważne braki w doświadczeniu i żeby to ukryć, oglądam cholernie dużo porno i czytam tysiące powieści erotycznych. Mówiąc, że mogłabym napisać własną Kama Sutrę byłoby niedopowiedzeniem.

Szybko zapisuje moje pomysły w notatniku, którego okładka miała zaprojektowany napis Yalle na środku z moim specjalnym podpisem na dole. To mój sekretny pamiętnik, w którym pisze wszystkie brudne rzeczy do powieści. Generalnie rzeczy, które zbieram zza zamkniętych..drzwi kabiny w toalecie.

Jestem całkiem udaną pisarką, ale ostatnio brakuje mi szczęścia. Nigdy nie sądziłam, że będę tak sławna. Wszystko zaczęło się od małej historyjki, którą napisałam dla męskiego magazynu, kujonka zaspokajająca swoje skryte fantazje z gorącym blondynem podczas nocy jej życia w klasie. Zaprosili mnie do swojego biura, zaoferowali płacę większą trzykrotnie niż moje kieszonkowe z ostatnich 3 miesięcy. W wyniku zbytniego pobłażliwego pisania teraz kończą mi się pomysły. Potrzebowałam tylko jednej sceny. Jeszcze tylko jedna epicka scena, aby zakończyć moją historię i wydawało się, że opróżniłam cały mózg, gdy wpadłam na genialny pomysł!

Skrzywiłam się, gdy czytałam to w kółko, bo to po prostu nie pasowało do reszty mojej historii. Mam na myśli - gryzienie czyiś cycków żeby wywołać orgazm? No cóż!

Trzymając pamiętnik bezpiecznie pod pachą, wystawiłam głowę przez drzwi toalety, żeby rozejrzeć się po korytarzu. Przerwa prawie się skończyła i nadal nic nie zjadłam, ale była to niewielka cena za duże pieniądze, które dostawałam pod koniec miesiąca. Przez kilka pierwszych miesięcy pisania nic nie dostałam, ale dwa miesiące temu dostałam całkiem niezłą pensje.

Korytarz był pusty, więc całkowicie otworzyłam drzwi toalety i wyszłam. Mogę być sławną pisarką, ale to była tajemnica. W rzeczywistości byłam kujonką z doskonałymi ocenami i czystymi manierami, którą nauczyciele kochali, a inni ignorowali. Dało mi to dobrą przykrywkę i pomogło mi ich potajemnie podsłuchiwać.. nie żebym była szalonym, obsesyjnym prześladowcą.. po prostu chce wiedzieć, czy ktoś spróbował czegoś, na co jeszcze nie wpadłam.

Nadal byłam głęboko zamyślona, gdy szlam do mojej szafki po książki na następne zajęcia, nie zauważyłam tego, co było przede mną i wpadłam na ścianę, przez co upuściłam pamiętnik z ręki i upadłam do tyłu. Sapnęłam i zamknęłam oczy, czekając na uderzenie.

Tyle, że to nie była ściana, ponieważ ściany nie mają rąk, którymi można chwycić w pasie, ani nie mają też męskiej wody kolońskiej, która zdmuchnęłaby zmysły.

Otworzyłam oczy i znowu sapnęłam.

O nie! O Boże nie! Nie pierdolony Zayn Coldwell!

To była niezwykle rzadka okazja, aby nauczyciel był strasznie sławny wśród swoich uczniów, a raczej z tego, że sypiał ze swoimi uczniami. Ale Zayn Coldwell był tą rzadkością. Był świeżo po studiach, stażystą, nauczycielem, który był równie dobry w nauczaniu, jak w łóżku i... większość starszych dziewczyn spała z nim i nie zapominajmy, że mogłam go wykorzystać jako mojego idealnego męskiego przywódcę w niektórych z moich historii... Gdybyście zobaczyli jego boski wygląd, zrozumielibyście dlaczego robię to, co robię. I był kompletnym palantem dla ludzi, którzy nie padli przed nim na kolana, czyli ja.

- Podziękuj. - Uśmiechnął się do mnie, podnosząc mnie z powrotem na nogi, a następnie odpychając. Dlaczego nie był w więzieniu?

Ponieważ prawdopodobnie tam też sie z kimś przespał.

- Chciałbyś! - Powiedziałam, otrzepując koszulkę w miejscu, w którym mnie dotknął, jakby to była najgorsza rzecz, jaka mogłaby mi się przytrafić, ale wewnątrz mojej głowy tańczyłam taniec zwycięstwa na fakt, że Zayn Coldwell właśnie mnie dotknął.

- Oh, wiem że dziękujesz. - Jego uśmieszek się poszerzył.

Zayn Coldwell, pomimo bycia palantem i niesamowitym nauczycielem, był bosko przystojny...czy o tym wspomniałam? Miał krótkie brąz włosy i zielone jak liście oczy, w których każdy może się pogubić, nawet ja, przyznaje. Ale był kobieciarzem i łamaczem serc i nigdy nie gustował w młodszych. Spał tylko ze starszymi dziewczynami powyżej 18 roku życia... prawdopodobnie także z nauczycielkami.

- Oh? Co my tu mamy? Tajny pamiętnik? - powiedział, wyrywając mnie z myśli oraz pochylając się, aby podnieść mój tajny dziennik.

O cholera! Do dupy! Podwójnie do pieprzonej dupy!

Próbowałam złapać pamiętnik, ale był tak cholernie wysoki, mierząc 184cm do mojego niskiego 167cm, łatwo trzymał go przy twarzy i przewrócił kartkę.

- Co..? - Jego oczy były szeroko otwarte, gdy spojrzał na logo Yalle a potem na mój odręczny podpis, a później na mnie. Następnie powtórzył proces ponownie.