X. TEORIA WIELOŚWIATÓW

87 11 1
                                    


ROZDZIAŁ DZIESIĄTY
↳ teoria wieloświatów


Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


                Maia Parker zaśmiałaby ci się prosto w twarz, gdybyś powiedział jej, że istnieje wiele wszechświatów. Oczywiście, takie było jej marzenie, ale aż do niedawna w to wątpiła. To była dla niej swego rodzaju fantazja, chciało jej się chichotać na samą myśl, a jednocześnie płakać na myśl, że nie istnieje.

Teraz stała na skraju Statuy Wolności, wyczekując na przybyłych z innych wszechświatów złoczyńców, z którymi walczyły inne wersje jej martwego brata.

– Chwila, Maia, dlaczego nie spotkaliśmy jeszcze żadnego z twoich wrogów? – zapytał Peter Numer Dwa ze zmarszczonymi brwiami. W komediowej pozie trzymał dłonie oparte na biodrach.

Dziewczyna wzruszyła ramionami. To pytanie ją zaciekawiło, lecz postanowiła nie kwestionować zaklęcia jakiegoś starożytnego czarodzieja.

– Najwidoczniej mam szczęście.

– Dlaczego?

– No cóż, czy zaklęcie tego dziwacznego maga nie dotyczyło Spider-Mana Petera Parkera? Dlatego moich „złoczyńców" tu nie ma. W końcu walczyli z Maią-Manem, zamiast z Peter-Manem.

Peter Trzy zmarszczył brwi oraz nos przez ksywkę, którą mu nadała.

– Peter-Man?

– Muszę nas jakoś od siebie odróżnić, skoro wszyscy w pewnym sensie jesteśmy Spider-Manami. – Wzruszyła ramionami. – Ale szkoda, że nie ma tu niektórych z moich złoczyńców. Właściwie to nie byli złoczyńcy, tylko bardziej antybohaterowie. Walczyliście może z Czarną Kotką?

W odpowiedzi pokręcili głową, na co szeroko się uśmiechnęła.

– To żałujcie.

– Czemu?

– Czarna Kotka jest ikoną – skomentowała jedynie, nawet nie przejmując się tym, że powinna uważać ją za swoją nemezis (mimo że w ubiegły wtorek skoczyła z Felicią na pączki). – I nie można uznać jej za złoczyńcę. Moim zdaniem jest bardziej antybohaterką.

Wpadła w słowotok, ponieważ próbowała wytłumaczyć swoim innym wariantom, dlaczego miała takie zdanie na temat Czarnej Kotki.

– Czarna Kotka?

– Och.

Maia szeroko uśmiechnęła się do obu Peterów, którzy patrzyli na nią skołowani. Myśl o innych potencjalnych wersjach Czarnej Kotki wprawiła ją w świetny nastój, gdyż charaktery pozostawały w dużej mierze takie same, nawet w innym wszechświecie.

Przez chwilę milczała, w zamian się zastanawiając.

– Jeśli inne jej wersje są do niej podobne, to lepiej miejcie oczy dookoła głowy. Jest sprytna.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Sep 06, 2022 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

CARDIGAN ━ SPIDER-MANOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz