Gdyby nie fakt, że mam na sobie knebel i jestem pozbawiona użycia rąk to uciekłabym od razu, ale zamiast tego po prostu przybliżyłam się do Connora odchodząc od miejsca z którego dobiegał dźwięk szepczący mi do ucha. Zetknęłam się z nogą Pana, Connor widząc to położył mi dłoń na głowie i zaczął głaskać.
— Cari jest jeszcze szczeniaczkiem, nie do końca odnajduje się w stadzie, zawsze była sama nie licząc Arona. - ogłosił idąc ze mną przez cały salon, aż na koniec kanapy gdzie siedziała reszta. Pozostałe dziewczyny łasiły się do swoich Panów, czułam się jak w filmie porno. Ciekła im ślina z pysków, ale one raczej się tym nie przejmowały. Nagle poczułam jak ktoś mnie podnosi, był to Connor który posadził mnie na swoich kolanach.
— Jesteś szczeniaczkiem więc jeszcze masz ten przywilej...do czasu. - Powiedział i pogłaskał mnie po głowie. Ułożyłam się tak aby było mi wygodnie i patrzyłam na rozwój sytuacji. Było ciemno więc atmosfera była nie do opisania. Jednej dziewczynie zdjęto knebel tak że miała go na szyi, drugiej Pan założył strap-on, ta bez knebla została przypięta do rury, takiej jak do tańczenia, druga suka podeszła do niej od tyłu i wskoczyła na nią, włożyła w nią sztucznego penisa i zaczęła szybko posuwać, ruchały się tak jak psy, ten widok był dla mnie nowy i bardzo dziwny. Posuwana suka zaczęła pojękiwać i skomleć, przez knebel tej drugiej wydobywały się również pojedyncze sylaby, tak jakby chciała coś powiedzieć. suka przyspieszyła ruchy, przez to że jeden z mężczyzn uderzył ją pejczem w pośladki. Rżnęły się ostro i szybko, ja bym nie wytrzymała. Schowałam twarz w klatkę piersiową Connora, w tej samej chwili usłyszałam :
— Ojej sunia się wystraszyła? - zwrócił się do mnie mężczyzna z pejczem, podszedł bliżej nas, lekko się wystraszyłam. — A może chciałaby dołączyć, co? Connor udostępnij suczkę. - dodał po chwili i zaśmiał się łapiąc jednocześnie moje włosy i ciągnąć za nie, zaskomlałam cicho przez knebel. Connor kazał mu odejść i pogładził mnie po głowie.
— Cari nie będzie uczestniczyć w tym narazie, jest tylko obserwatorem. Zabrałem ją tu aby zobaczyła co ją czeka.
Po jego słowach lekko się uspokoiłam, ale gdy tylko spojrzałam na te suki to od razu stres powrócił. Pieprzyły się już w innej pozycji, ale nie było mi dane się przyjrzeć bo Connor zdjął mnie z kolan, stałam na czworaka na podłodze, podeszła do mnie trzecia suka, obeszła mnie wokół i obwąchała, zatrzymała się na dłużej przy moim tyłku.
Chciałam odskoczyć, ale Connor mnie powstrzymał.
Zaczęła lizać moją cipkę, było mi przyjemnie, pierwszy raz ktoś mi to robił. Zdziwiło mnie jak mogła mnie polizać mając w pysku knebel ale już chwilę potem zobaczyłam, że ma go na szyi. Popatrzyła na mężczyznę z pejczem, on zaś wskazał jej palcem na swoje buty, miała je wyczyścić językiem. Od razu to zrobiła, a ja byłam jak w amoku, dalej nie mogę się otrząsnąć. Suka skończyła lizać mu buty, pozostałe dwie również już klęczały przed swoimi Panami, każda miała knebel. Ja siedziałam przy nodze Connora, a on bawił się moim ogonkiem.
— Teraz dziwki macie się wypiąć, tyłem do nas. - odezwał się ten co stał po środku i wcześniej trzymał pejcz. Dziewczyny od razu wykonały polecenie i po chwili wypinały dupy w ich strony, pozostali dwaj mężczyźni odsunęli się na bok, a ten co został wziął do ręki gruby skórzany pas, każda z dziewczyn dostała po 5 razy, skomlały cicho. Kolejna seria była mocniejsza, przynajmniej tak wyglądała. Jedną sukę pociągnął za włosy do siebie i rozpiął rozporek spodni, wyjął nabrzmiałego fiuta i kazał brunetce sobie obciągnąć, zrobiła to bez zbędnych oględzin, jak rasowa szmata, przeraża mnie fakt że też kiedyś taka będę, to wydaje się być straszne, tak się skurwić.
— Daj mi Vivienne, zacznę z Cari na spokojnie z jej pomocą. - powiedział Connor do mężczyzny, momentalnie zaczęłam się trząść, czemu ona ma mu pomagać?
Zostałam przez jednego z nich poprowadzona do drugiego pokoju, bałam się tego co mnie czeka.Czekałam na nich dłuższą chwilę, nagle weszli do pokoju, z nim stała wysoka blondynka ubrana w bardzo krótką spódniczkę i czarny top. W takim wydaniu prezentowała się bardzo ładnie, nawet lepiej niż wcześniej, gdy ruchała tamtą sukę. Zawstydzona popatrzyłam na nich, Pan powiedział blondynce żeby wzięła z dolnej szafki dwie pary kajdanek, ona natychmiast to zrobiła i nic nie mówiąc podała mu rzeczy.
On podszedł do mnie i bez słowa przywiązał moje oba nadgarstki do ramy łóżka, kajdanki idealnie współgrały z tymi rękawicami, nogi również ze sobą spiął.
Czekałam aż zacznie mnie przy niej rżnąć, bo tego się spodziewałam, ale nie stało się to, w zamian za to On rozebrał blondynkę i na moich oczach zaczęli się pieprzyć.
To mój Pan głupia szmato!
Chciałam krzyczeć i coś zrobić, niestety knebel i kajdany mi tego nie ułatwiały.
Patrzyłam na nich i byłam coraz bardziej mokra, Pan patrzył mi w oczy jak kończył na jej piersiach, ona zaś odchyliła głowę do tyłu i krzyknęła Jego imię.
Jęknęłam głośno przez knebel i szarpnęłam kajdany, niestety na nic. Pan kazał jej uklęknąć i sobie obciągnąć, kobieta bez sprzeciwu spięła włosy w wysokiego koka i wzięła go do ust. Pan zaczął rżnąć jej gardło, byłam cholernie zazdrosna, Connor widząc to odepchnął ją od siebie i powiedział :
— Myślę, że już jej wystarczy, teraz jest do Twojej dyspozycji, tak jak się umawialiśmy.
Blondynka skinęła głową i podeszła do mnie, uśmiechnęła się i zdjęła mój knebel.
— Słodka jesteś gdy się złościsz, prawdziwa z Ciebie suczka. - powiedziała to tak pieszczotliwie, że prawie się uśmiechnęłam. Pan usiadł w rogu na fotelu i przyglądał się całej sytuacji.
Blondynka odwiązała mnie i od razu kazała uklęknąć przed sobą, mój wewnętrzny bunt się włączył, nie będę przed nią klęczeć. Wstałam i spojrzałam na Pana. On rzucił tylko szybkie :
— Masz być jej uległa, tak jak mi. Zrozumiano? Będę Cię obserwował.
Z moich ust wyrwało się ciche „Tak, Panie" i wiedząc, że nie mam wyboru uklęknęłam przed nią. Pogłaskała mnie po głowie i natychmiast przycisnęła moją twarz do swojej cipki, zaczęłam walczyć, nie jestem jej zabawką.
Wymierzyła mi siarczysty cios w policzek i ponowiła czynność, tym razem nie protestowałam. Lizałam ją energicznie i szybko, ona zacisnęła dłoń na moich włosach i poruszała moją głową wedle jej uznania.
Zostałam skurwiona szybciej niż myślałam...
![](https://img.wattpad.com/cover/306757847-288-k143360.jpg)
CZYTASZ
Striptizerka Milionera
ChickLitOn miał nade mną władzę od samego początku, tylko wtedy o tym nie wiedziałam. „Od dziś jesteś tylko moja, Ivette. Pokaż mi prawdziwą siebie." Pet play/puppy play content 18+ #1 - Pan #1 - Pet #1 - boyxgirl #1 - niewolnica #1 - własność #1 - szc...