50 - część 1

158 13 0
                                    

(12 lat)

- Piertotum locomotor! - szepnął James, jego różdżka była wycelowana w miniaturowy model rycerza, który trzymał w dłoni. Syriusz, Remus i Peter wpatrywali się z podziwem, gdy jego różdżka zaświeciła na zielono. Rycerz rozprostował swoje malutkie drewniane ramiona i wymachując mieczem, potrząsnął palcem Jamesa. Chłopcy spojrzeli na siebie, podekscytowani.

- Musisz nas tego nauczyć - mruknął Syriusz, podając rycerzowi swój palec. Ten chwycił go, potrząsnął nim i złożył Syriuszowi grzeczny ukłon.

- Tak zrobię. Ale czy wy wiecie, co to oznacza?

- Zasadzkę na Ślizgonów? - zaśmiał się Remus.

- Czyli nie to, o czym myślałem, ale to w sumie dużo lepiej. - Rycerz kręcił teraz małym palcem Remusa. Wcześniej schował swój miecz.

- Zróbmy to na Halloween - zaproponował Syriusz. Zgodzili się.

- Twoi rodzice są najlepsi, James. Uczą cię nowych zaklęć w każde wolne od szkoły! Moi uczą mnie tylko eliksirów i pomniejszych uroków - żachnął się Peter, delikatnie trącając rycerza. Ten wyciągnął swój malutki miecz i pomachał nim Peterowi.

- Moi rodzice też uczą mnie nowych zaklęć - uśmiechnął się Remus.

- To niesprawiedliwe - wykrztusił Peter. - Czy twoi rodzice też uczą cię magii podczas wakacji? - zapytał Syriusza.

- Och, dużo mnie uczą - odpowiedział gorzko. James położył pocieszającą dłoń na jego ramieniu. Syriusz strząsnął ją delikatnie, nie chcąc zranić uczuć Jamesa.

- Na przykład czego? - zapytał głupio Peter. James spiorunował go wzrokiem, ale pozostało to niezauważone. Remus przesunął się niekomfortowo.

- Jak Zaklęcie Porażenia Ciała i Zaklęcie Niszczące - wzruszył ramionami Syriusz.

- Ale... - tym razem Peter zauważył ostrzegawcze spojrzenie Jamesa i zamknął się.

[254 słowa]

Some Day | Wolfstar (TŁUMACZENIE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz