Obudzil mie odglos smiech. Szybko zeskoczylam z lozka bo nie wiedzialam co sie dzieje. gdy rozejrzalam sie po pokoju zobczylam Cici jak smieje sie do malego i bawi sie z ni kiedy on probuje zlapac ja za reke.Przypatrzylam sie im chwile i sama sie usmiechnela na ten widok.Po chwili chyba Cici wyczula ze im sie przygladam i obrucila sie w moja strone.
-Przepraszam. Mama prosila abym powiedziala ze sniadanie jes o 9 i ze jestescie na nie zaproszenie ale jak pukalam to nie odpowiadalas wiec urzylam moich zmyslow i wucholam ze spisz a maly sie wiercil. Wiec stwierdzilam ze zajrze do niego. Gdy do niego podeszlam nie spal wiec pobawilam sie z nim chwilke. Nie jestes zla?-zdziwilo mnieto pytanie
-Nie dlaczego mialabym byc zla?
-Bo spalas a ja weszlam do twojej sypialni. Przepraszam nie powinnam.-i schylila glowe. wiec podeszlam do niej i ja tak zwyczajnie przytulilam
-mozez wchodzic kiedy chcesz. Nawet Aidan sie cieszy ze do niego przyszlas.
-Lubie go,ale jest taki maly.
-Teraz jest maly,ale jak bedzie starszy to nie bedziesz tak myslala.- odpowiedzialam jej i zostawilam ich na chwile samych a sama udalam sie za potrzeba. Po wykonanio czynnosci w toalecie wrocilam do nich. Wyjelam malego z lozeczka i przewinelam. Musial byc chyba bardzo zmeczony wczoraj bo dzis w nocy wogole sie nie obudzil na mleko. po przewinieciu go podeszlam do walizki i wyjema ciuch dla nas na dzis.
dla mnie
I dla Aidana
Cici w dalszym ciagu siedziala z nami w moim pokoju i obserwowala maleg. Doszlam do wniosku ze chyba naprwde lubi dzieci. Zrobilam malemu mleko i go nakarmilam i przewinelam. po chwili odlozylam go z powrotem na lozko i zapytalam Cici czy by na niego zerkla a ja skocze pod prysznic i sie ubiore. Na co dziewczynka sie zgodzila bardzo ucieszona moja propozycja. Nie wiem z kad mi sie to wzielo ale ufalam jej i wiedzialm ze nie stanie sie mojemu synkowi nic zlego. Wzielam naszykowane ubrania oraz bielizne i udalam sie do lazienki.weszlam pod prysznic umylam wlosy i cialo. Po splukaniu wszystkiej piany zakrecilam wode i wyszlam z pod prysznica i okrylam sie recznikiem, a drugi zalozylam na glowe i wysuszylam delikatnie wlosy.Nastepnie osuszylam cialo i zalozylam koronkowa majtki bo tej skukienki stanika raczej nie zaloze. Bedac w bieliznie zaczelam suszyc suszatrka wlosy ktore po wysuszeniu zostawilam rozpuszczone, i zalozylam sukienke.Wychodzac z lazienki wzielam krem ktorym miala nasmarowac synkowi buzke. Cici i moj maly misio lezeli na lozku tak jak ich zostawilam i bawili sie raczkamia raczej to Aidan bawil sie jej palcami. Podeszlam do nich i zwrocilam sie do synka.
CZYTASZ
Odnaleźć siebie
RomanceDziewczyna ktora sama nie wie czego chce od zycia. Błądzi miedzy ludzmi szukajac swojej drogi. Została porzucona przez własną rodzine która uważała ja za dziwadło nie wiedząc tak naprawde co jej jest.