17

66 9 0
                                    

Legolas: A Pei Wudu ciągle w szafie?

Legolas: Znaczy narni

Listek: Masz szczęście

Mu Qing:?

Listek:He Xuan zajmuje się dzieckiem

Xie lian: I tobą

Listek: Mnie nic nie jest

Xie Lian: Nie no skądże

Chipsy: He Xuan prawię się dzisiaj wyjebał

Listek: Co mu się stało?

Chipsy: Pamiętacie tą kobie którą zrzucił ze schodów?

Legolas: Oczywiście

Chipsy: To ona się podkochuje w Mistrzu Wiatru a on się dowiedział i znowu zrzucił ją z tych schodów a na powrocie się prawie wyjebał bo w niego rzuciła

Listek: Japierdole...

Listek: Ale żadnemu nic się nie stało?

Chipsy: Tylko ta laksa ma ranę przy oku

Listek: Muszę z nią porozmawiać...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Listek: Kochanie....

Vòda: Spierdalaj nie chce z tobą rozmawiać

Alko: PRZEPRASZAM ALE CO?!

Vòda:Spytaj swojego braciszka najukochaniszego

Listek: Skarbie proszę...

Vòda: Nie nazywaj mnie tak

Shiper: Co się dzieje...?

Listek: Ming Xiong proszę wybacz mi

Vòda: Nie licz na to i daj mi spokój

Listek: Proszę jesteś dla mnie najważniejszy

Vòda: Teraz jestem najważniejszy

Listek: Błagam ja sobie bez ciebie nie poradzie

Vòda: Trzeba było myśleć o tym wcześniej

Vòda: Do jutra mam cię nie wiedzieć w domu

Użytkownik Vòda opuścił(a) konwersacje

Listek: Ming Xiong...

Xie lian: HE XUAN DO CHUJA

Chipsy: Szczerze mu się nie dziwię...

Alko: Ty coś wiesz?

Chipsy: Wiem ale nie powiem

Xie lian: Nawet mi?

Chipsy: Nie mogę obiecałem



Priv Hua Cheng'a i He Xuan'a

Chips boss: Trzymasz się jeszce?

Czarna wódka: Chyba

Czarna wódka: Ale nie wiem

Czarna wódka: W zasadzie czuję się okropnie i chce mi się jedynie leżeć w łóżku

Chips boss: Japierdole nie spodziewałem się tego po nim

Chips boss: Jebany skurwysyn

Czrna wódka: Dobra ja idę spać

Chat grupowy:

Alko: DOBRA WKURWIŁEM SIĘ MÓJ BART PŁACZE W POKOJU. GDZIE DO CHUJA JEST CZRNA WODA?

Chipsy: Chuj cię to obchodzi dajcie mu spokój

Alko: A co ty tak go bronisz nagle?

Chipsy: Radzię najpierw zapyatć braciszak co odjebał a dopiero potem napierdalać na He Xuan'a

Chipsy: Bo nic takiego nie zrobił

Shiper: Mój statek zatonął...?

Chipsy: Tak

Xie lian: Ale co się stało?

Chipsy: Odpuście i tak nic zemnie nie wyciąniecie

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Alko: To mnie rozjebało na części pierwsze

Chipsy: I co?

Listek: żałuję tego okej?

Chipsy: Było o tym myśleć wcześniej



























Co się stało?
Dlaczego He Xuan tak zrobił?
Czmu?
Czy wszystko się ułoży?
Jak Pei Ming i Shi Wudu wyszli z narni?

Wszystkiego dowiecie się w następnym rozdziale i czekam na wasze teorie

Do zobaczenia do następnego rozdziału
















~JulikSa



Chat tgcfOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz