Shiper: SHI WUDU I JA JESTEŚMY RAZEM TERAZ JUŻ OFICJANLLNIE
Alko: TRZEBA TO OPIĆ
JulikSa: PEI KURWA WUDU
Listek: Jw ie e8evevevr. Ejwjs8 bsie 3 ehricjdie wie ie 4ur rus I z7qb3yrur jd e8w eid id eusbsy 6sye uebryrixbsvwyye6 tenwueievye
Vòda: Szwagier od zawsze wiedziałem
Legolas: MÓWIŁEM
Zhan Lin: Właściwe ja i Jin Dongji też jesteśmy razem
JulikSa: ALE JA MAM FANGIRLA KURWA US EUR RUR HFUD WI
Bai Wuxiang: JulikSa
JulikSa: TAK?!
Bożydar: Baidar is cannon
JulikSa: OMB/XL. WW2HJ3VEIEBE9EEIE WIE DIS WI WIW EJW WIE EIE EIE JW
Quan Yizhen: A Yin Yu wciąż się nie przyznaje do naszego związku :(
Wei wuxion: A lan zhan zemną zerwał:(
JulikSa: Daj mi chwilę Wei
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
JulikSa: Już :)
JulikSa: musiałam tylko Lan Qiren'a zamordować
Wei wuxion: Ten staruch jest nieśmiertelny ale dzięki
Mei Nianqing: JUN WU ZAMORDUJE CIĘ
Jun Wu: Co ja znowu zrobiłem?
Mei Nianqing: Nie podoba mi się sposób w jaki odychasz
Zdrajca: No mówię Nianqing jest w ciąży
Mei Nianqing: NIE PRAWDA
Jun Wu: ...........
Jun Wu: CZEKAJ
Jun Wu: TO MOŻE MIEĆ COŚ NA RZECZY
Mei Nianqing: Jestem mężczyzną
Jun Wu: Mu Qing i Shi QingXuan też są a jednak jest jak jest ¯\_(ツ)_/¯
Mei Nianqing: Jesteś idiotą
Jun Wu: twoim idiotą na zawsze
Mei Nianqing:Nie powiedział bym, że na zawsze
Jun Wu:Co?
Mei Nianqing: Nic porozmawiamy w domu nie tutaj
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Nianqing'owi chciało się płakać i to jak bardzo. Jun Wu za chwilę przychodzi a on będzie musiał mu powiedzieć czegoś czego nie chce. Siedział w jadalnie z głową spuszczoną w dół. Usłyszał jak drzwi do domu się otwierają.
-Mei- usłyszał głos swojego ukochanego. Sam siadział cicho. Jun Wu bardzo szybko znalazł się przy swoim mężu. Przytulił go do siebie. Mei w jego ramionach nie czuł się jak wcześniej uczucia jakie teraz mu towarzyszyły były ich odwrotnością.
- Jun Wu- wyszeptał.
- Tak?- odpowiedział mu zmartwiony głos jego męża. Nianqing odsunął się od niego i w jego oczach zaczęły się zbierać łzy. Spodziewał, się że kiedyś będzie musiał mu o tym powiedzieć. Tylko nie sądził, że to będzie go tak boleć. Jun Wu starł łzy z policzków ukochanego i przykucnął.
- Jun Wu- powtórzył Mei z coraz większom chęcią zapadnięcia się pod ziemię.
- Przepraszam- powiedział ledwo słyszalnym głosem.
- Kochanie co się stało?- zapytał Jun Wu.
Mei Nianqing tylko coś wybełkotał przez płacz. Sam Jun Wu nie rozmumiał.
- skarbie proszę przestań płakać- powiedział cesarz.
- Zdradziłem cię- powiedział Mei Nianqing łamiącym się głosem.Jun Wu zaczęły trząść się ręce. Usłyszenie czegoś takiego.... Miał złamane serce lecz mimo wszystko nie zostawił jego męża samego. Przytulił go do siebie i próbował uspokoić. Kochał go i to bardzo mocno mimo wszystko.
Nie potrafił być na niego zły. Bo to jego ukochany w tym momęcie był najważniejszy.
Nianqing płakał w ramionach swojego męża. Żałował tego co zrobił chciał cofnąć czas i nigdy tego nie zrobić. Usnął wkońcu a Jun Wu przeniósł go do ich sypialni.
Cesarz niebios tylko raz był zły na swojego męża. I to było w dzień ich ślubu. Nie chciał tego powtarzać. Położył się obok swojego męża.
- Każdy popełnia błędy kochanie- powiedział i pocałował swojego ukochanego w czoło.
-Dlcaago mimo tego wciąż taki jesteś? - usłyszał głos męża.
- Bo cię kocham vałym moim sercem- odpowiedział.
- Wybaczysz mi?- zapytał Mei Nianqing.
- Oczywiście- Przytulił swojego ukochanego.~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
JulikSa:PODOBNIESZ ODBYŁA SIĘ JAKAŚ ZDRADA
JulikSa: Ale dobrze że się pogodziliście :>
Vòda: Mnie tylko zastanawia skąd ona bierze te swoje informacje
JulikSa: zPiĘtnIcYnObOsKĄD
Wei wuxion :Tętnicy?
Shiper: Miedzinicy?
Alko: Helikoptera bojowego?
JulikSa: To ostatnie nawet blisko nie było XD
Zhan Lin: Są jakieś zdrady a ci się śmieją
Jin Dongji: Trzeba mieć wyjebane
Alko: Raczej jebane
Vòda:.........
Vòda: długo myślałeś nad tym żrtem?
Mu Qing: Wiesz głodnemu chleb na myśli
JulikSa: NO KURWA IDE PO CHLEB
Jin Dongji: :>
Zhan Lin: Ogranij się
Jin Dongji: :<
Zhan Lin: POWIEDZIAŁEM OGARNIJ
Jin Dongji: Idę płakać w kącie.....
Jun Wu: ZHAN
Zhan Lin: Zmieniłeś się Jun Wu
Jun Wu: Ja jakoś nie szczególnie ale z tego co wiedzię ty jakoś zmieniłeś się barzdo
Zhan Lin: Podaj przykład
Jun Wu: Z tego co pamiętam wolałeś ulegać nie dominować
Jin Dongji: CO?!
Bai Wuxiang: Faktycznie
Jin Dongji: CO?!
Mei Nianqing: Czasami miał przebłyski chęci dominacji
Jin Dongji: CO?!
Bai Wuxiang: Czekaj chcesz mi powiedzieć, że nie wiedziałeś iż twój facet był pieprzony/pieprzył duża ilość mężczyzn z Wuyong?
Jin Dongji: PRZEPRASZAM CO KURWA?!
~JulikSa