Pei Ming: Wytłumaczy mi ktoś czemu Hua Cheng nagle stwierdził, że to wszystko pierdoli i zostaje rybakiem?
He Xuan: On nie jest rybakiem
He Xuan: To hobbistyczny połów ryb
Słup: On ma na to w ogóle licencje?
Bai Wuxiang: A chuj go tam wie
Hua Cheng: PATRZCIE JAKIEGI ZAJEBISTEGO SZUPAKA ZŁOWIŁEM
Hua Cheng:

Qi Rong Roszpunka: Mogę się mylić, ale wydaję mi się, że to makrelaHua Cheng: Nie znasz się
JulikSa: Nigdy w całym swoim życiu nie sądziłam, że dożyje momentów, że będę pisać o geju duchu będącym wędkarzem, który nie odróżnia szupaka od makreli
Hua Cheng: Wy też się nie znacie
Xie Lian: Co wy tak spamicie teraz?
Hua Cheng: GEGE WIDZIAŁES JAKIEGO FAJNEGO SZUPAKA ZŁOWIŁEM?!
Xie Lian: Jest wspaniały San lang!
Xie Lian: Ale to są dwie makrele
Hua Cheng: YUPIEE GEGE MNIE POCHWALIŁ
Qi Rong Roszpunka: Off topic
Qi Rong Roszpunka: Ale powinniśmy docenić fakt, że JulikSa pisze ten rozdział zamiast się obijać
Qi Rong Roszpunka: Kto wie, może trzecia rocznica będzie rozdziałem 93 a nie 83?
Shi Wudu: Nie liczył bym na to
JulikSa: Nie wkurwiaj mnie bo mam moce by cię skrzywdzić
Qi Rong Roszpunka: No i co mi niby zrobisz? Porzucisz książkę na zawsze?
Dwie godziny później
S
łup: Qi Rong dostał poparzeń po graniu w UNO w lodówce
JulikSa: I ez z nim
Hua Cheng: Słowiłem kolejną rybę
Hua Cheng:

Hua Cheng: Taki zajebisty sumMu Qing: Zignoruje to
Mu Qing: Co robicie?
JulikSa: Próbuje nie oszaleć bo mam wrażenie, że zawodzę wszystkich dookoła
Shi Wudu: Zapisuje się na terapię bo mam bardzo duży problem z alkoholem, a wy macie w to wyjebane
Ling Wen: Próbuję znaleźć sens życia
He Xuan: Próbuję się cieszyć z małych rzeczy, na które nie zasłużyłem bo jestem złą osobą
Hua Cheng: łowie ryby
Bai Wuxiang: Oglądam dokument o rozmnażaniu ameb
Mei Nianqing: Zastanawiam się nad każdą moją decyzją życiową bo mam wrażenie, że wszystkie, które podjąłem były błędem
Mu Qing: Japierdole
Mu Qing: Nie mogliście po prostu powiedzieć, że oddychacie czy coś?
Ling Wen: To po chuj się pytasz jak nie chcesz szczerej odpowiedzi?