68

15 4 0
                                    

Mei Nianqing:  Usunęłem Jun Wu tik toka

Pei Xiu: W KOŃCU!

Pei Xiu: Zaczął wstawiać jak tańczy

Jun Wu: Ej co to znaczy delulu?

Mu Qing: Czy mam pozwolenie na wyjeabnie go z grupy?

Feng Xin: Tak

Użytkownik Mu Qing wyrzucił(a) użytkownika Jun Wu z konwersacji

Artur: Jak wy to robicie bez administartora?

Hua Cheng: Normalnie

Hua Cheng: Wyrzucanie bez administratora to jest nasze najmniejsze zmartwienie

JulikSa: Dobrze, że moja klasa nie ma takiej władzy na grupie klasowej

JulikSa:  Bo jakby mogli robić rzeczy, które może zrobić tylko admin to byśmy się popłakały

Xie Lian: Nie może być aż tak źle

JulikSa: Raz musiałyśmy usuwać boty z grupy klasowej bo sobie postanowili poddawać

JulikSa:  Chwała Xie Lian'owi, że istnieje funkcja 'dodaj tylko za pozwoleniem administracji' i że tylko my go mamy

Min: Ciekawie tam masz

Qi Rong: Ej czemu Guzi gada o jakiś lodach znowu?

Pei Xiu: Odetnij mu dostęp do internetu

Pei Xiu: Tak jak zrobiliśmy to z Jun Wu

Ling Wen: Gdzie Pei Ming?

He Xuan: wyjebany

He Xuan:  A nie

He Xuan: Sam wyszedł

Le Bin: Pei Ming?

Le Bin: Ten typ co nam menadżerkę podrywał?

Shi Wudu:  AHA?! TA SZUJA MNIE ZDRADZA?!

Mei Nianqing:  To Pei Wudu w końcu są razem czy nie?

Mu Qing:  Nie mamy pojęcia

Feng Xin:  Dosłownie

Feng Xin: Oni to skomplikowane uniwersum

JulikSa: Imagin mieć matching okulary z matką

Mei Nianqing: Po co ci? Przecież dobrze widzisz

JulikSa:  Jesteśmy ślepe jak kret

JulikSa:  Ej pisze się kret czy kred?

Qi Rong:  Jesteś z Polski a my z Chin

Qi Rong:  Nie możesz sobie tego sprawdzić w Google?

JulikSa: Nie

JulikSa: Ale kret chyba

Mei Nianqing:  Tia kret

Xie Lian: Wiecie co zrozumiałem?

Qi Rong: Co?

Xie Lian: To, że ten chat z oryginalną powieścią ma mało co wspólnego

JulikSa:  Dopiero teraz to odkryłeś?

He Xuan: Powinnyście dać ustrzeżenie

JulikSa: spierdlaj.pl

Hua Cheng: Zacząłem czytać

Qi Rong:  TY POTRAFISZ CZYTAĆ?!

Hua cheng: Tak Roszpunko

Bożydar: Co czytasz?

Hua Cheng: Nie pamiętam tytuły

Hua Cheng: Ale tutaj chłop pisze o Litwie po Polsku będąc we Francji

JulikSa:  Pan Tadeusz?

Hua Cheng: O to

Mei Nianqing:  Skąd wy--

JulikSa: ekhem

JulikSa:  Litwo, Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie;
Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,
Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie
Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie.

He Xuan: Fajną przedróbke z tego moża byłoby zrobić

Qi Rong:  Mnie bardziej zastanawia czemu ten czerwony simp czyta polską książkę

Hua Cheng: Gege powiedział, że jak przeczytam to mi odpusci lekcje kaligrafii

He Xuan: Chłop zrobi wszystko by odpuścić sobie lekcje kaligrafii

Xie Lian: Nie sądziłem, że faktycznie to zrobi będąc szczerym

Bai Wuxiang:  To jest Hua Cheng

Bai Wuxiang: Po nim można się wszystkiego spodziewać

Bai Wuxiang:  No chyba, że mówimy o opuszczeniu jego gege

Le Bin: Dzień dobry panie prezesie

Bai Wuxiang: Cożeście znowu rozjebali?

Le Bin: okno

Ling Wen: Czemu Fengqing bije się czajnikami?

Yushi Huang:  Wojna o ciastka v. 3 albo 4

Pei Ming: Real

Yushi Huang:  CO TY TU KURWA ROBISZ--

Ling Wen:  Typ jest jak go nie ma

Qi Rong:  Będziemy ignorować fakt, że to drugi rozdział w tym tygodniu--

JulikSa:  Tak

































Nudziło nam się

Więc napisałyśmy rozdział

Miłego dnia/wieczoru/nocy

Do następnego

~JulikSa

Chat tgcfOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz