-„Uh, nie wiem, co zrobić”, powiedziałaś z całkowitym zakłopotaniem. Yelena uwielbia grać w szachy, czasami nawet sama gra w szachy. Ale kiedy grasz z nią, ona zawsze wygrywa, jest tak dobra, że nawet nie musi próbować i naprawdę cię to zawstydza. -„Wygrywam.” Myślałaś tak intensywnie, że nawet nie zdawałaś sobie sprawy, że Yelena już wygrała.
- „HUH!? ALE TO BYŁO-”
-„Ciii” Yelena przerwała patrząc na ciebie, jej oczy nawiązywały kontakt z twoimi. W pokoju zapadła kompletna cisza, jedyne co można było usłyszeć to lekko skrzypiące krzesło, gdy Yelena pochyliła się do przodu.
- „Przegrałaś praktycznie każdą grę, teraz robi się nudno” – powiedziała, unosząc podbródek. Nie chciałaś na nią patrzeć, kiedy się zarumieniłaś i byłaś zbyt zawstydzony, więc odwróciłaś wzrok, unikając kontaktu wzrokowego.
-„Spójrz na mnie.” Powiedziała wymagającym tonem. Spojrzałaś na jej twarz , jej czarne paciorkowate oczy spotkały się z twoimi . Obczajała twoje rysy i natychmiast czytała twoje myśli.- „Naprawdę mocno się rumienisz, tak bardzo mnie pragniesz?” Zachowałaś milczenie, zbyt zawstydzona, mimo że była to twoją żoną od 8 lat, by odpowiedzieć na jej pytanie, nawet jeśli znała odpowiedź, którą chciała usłyszeć z twoich ust.
-„Odpowiedz mi kochanie.” Powiedziała jeszcze raz innym wymagającym tonem.
- "tak..." powiedziałaś cicho.
-„co to było?”
-„TAK CHCĘ CIĘ, YELENO.”
- „Och naprawdę…? Przerwała ci w połowie zdania.
-„Proszę… spraw, żebym krzyczała…” wstydziłaś się, słysząc te słowa wychodzące z twoich ust, ale Yelena wydawała się zbyt szczęśliwa słysząc te słowa.
- " Tak zrobie słonko " Zanim się zorientowałaś , że twarz Yeleny znajdowała się tuż przed twoją , na początku cię to zaskoczyło . Zanim zdążysz pomyśleć o tym , co ma się wydarzyć , usta Yeleny spotkały się z twoimi . Chłód przebiegł przez twoje ciało gdy zaczęła używać swojego języka prosząc o wejście Szybko przyzwoliłaś jej i to sprawiło, że Yelena się uśmiechnęła Jej język w twoich ustach.
W końcu odłączyła swoje usta od twoich , zostawiając strużkę śliny , gdy zatrzymała się , by złapać oddech . Ponieważ oboje wciąż siedzieliście , musiała się pochylić , żeby cię dosięgnąć , co bolało ją w brzuch od opierania się o stół .
Widziałaś , jak Yelena podchodzi do kanapy . Usiadła i wskazała . " Zapraszam " Powiedziała wymagającym tonem . Zrobiłaś dokładnie to , co powiedziała i usiadłaś obok niej .
-" Nie , nie tam . Tutaj " powiedziała klepiąc się po kolanach . Nie mogła się doczekać, aż wejdziesz na nią, więc podniosła cię i położyła na swoich kolanach, owijając ramiona wokół twoich ramion. Twarz Yeleny była wypełniona pożądaniem i potrzebą, zaczynała się niecierpliwić, ale trzymała się. Zaczęła całować twoją szyję dookoła zostawiając ślady , znalazła miejsce , które sprawiło , że wydałaś lekki jęk . Poczułaś jej uśmieszek i mocniej wgryzła się w to miejsce, co spowodowało, że poczułaś intensywny ból, ale jednocześnie przyjemność. Kiedy oderwała się od twojej szyi, zaczęła mówić.
-" kocham sprawiać mojej żonie przyjemność ” Próbowałaś mówić, ale uciszyła cię pocałunkiem. Kiedy się całowaliście, poczułaś, jak sięga do kieszeni i coś wyciąga. Trzymała go przy twojej twarzy i niepokoiłeś się, gdy zobaczyłeś, że to nóż sprężynkowy hologramowy, kupiłaś jej na 5 rocznice slubu. Zanim zdążyłaś pomyśleć, że podniosła go do twojej szyi, zaczęła przeciągać zimnym ostrzem po twojej skórze, od szyi aż do miejsca, gdzie był kołnierz twojej koszuli. To spowodowało, że dostałaś gęsiej skórki na całym ciele, ale podnieciło cię to jeszcze bardziej. Yelena odłożyła nóż i zaczęła zdejmować ci koszulę, odsłaniając cię w staniku. Podniosła nóż i znów zaczęła cię całować. Ściągnęła go z twojej szyi aż do ramiączek twojego stanika.
Zanim się zorientowałaś, paski do twojego stanika zostały odcięte.Yelena znów się niecierpliwiła i zaczęła odpinać pasek z tyłu. ( Omg zapomniałam jak to się nazywa gsjsuidnsid no to takie gówno zapinane ) . Twoje cycki były całkowicie wystawione na działanie Yeleny i wydawała się szczęśliwa zawsze widząc je. Zaczęła powoli lizać wokół nich, pozostawiając ślady śliny, w końcu przygryzając sutek. Ilość bólu była nieznośna, ale ilość przyjemności, jaką miałaś z tego powodu, była niesamowita.
Wydałaś kilka jęków , jednak czułaś się źle tylko mając dla siebie całą przyjemność , więc zaczęłaś rozpinać guziki w koszuli Yeleny . Złapała cię za nadgarstki i spojrzała na ciebie.
- „Ach, nie.” Powiedziała drażniąc się z tobą. Yelena nigdy tak naprawdę nie sprawiała sobie przyjemności, zawsze twierdziła, że „nie chciała”. Czasami jednak, kiedy szłaś spać, a ona wracała z pracy, mogłaś zauważyć, że robiła sobie różne rzeczy, ale nie miałaś nic przeciwko, ponieważ nie chciałaś jej zawstydzać. Chwyciła twoje spodnie i zaczęła je ściągać, po jej agresywności można było powiedzieć, że pękała z pożądania i potrzeby ciebie, tak jak ty wobec niej. Kiedy zdjęła ci spodnie, nie zawracała sobie głowy zdejmowaniem niczego innego, a ty uważałaś to za dziwne. Przyszpiliła cię do kanapy odsuwając cię od jej kolan. Następnie zaczęła przesuwać swoimi długimi palcami wzdłuż twojego brzucha i do twojej cipki.
-„jesteś przemoczona, czy ja to zrobiłam? czy jesteś po prostu TAKA na mnie napalona ” Mówiła ściskajać drugą ręką twoją dłoń i okrażająć twoją obrączkę. Odwróciłaś wzrok z zakłopotaniem, nie chcąc przyznać, że nawet gdy nie robiłaś absolutnie nic, byłaś mokra.
- „Ślicznotka” zdegradowała się. Zaczęła drażnić cię palcami, wykonując powolne ruchy okrężne, utrzymując kontakt wzrokowy przy czym sie uśmiechała. Przesunęła twoje majtki na bok i kontynuowała okrężny ruch palcami, tym razem całując cię. Zanim się zorientowałaś, poczułaś, jak jej palec zaczyna wchodzić w ciebie. Wydałaś z siebie głośny, rozpaczliwy jęk, gdy dalej wkładała kolejny palec. Powoli zaczęła wsuwać w ciebie swoje długie palce, całując twoją szyję, pozostawiając wiele śladów. W końcu przyspieszyła. Odrzuciłaś głowę z rozkoszy i nie mogłaś nawet wypowiedzieć słowa. Yelena przestała cię całować i szła jeszcze szybciej i mocniej palcami, ale nie tak mocno, żeby cię nie skrzywdzić.
-„Nazwij mnie mamusią” zażądała.
- "Ale..." "Powiedziałam nazwij mnie mamusią kurwa." Powiedziała bardziej wymagającym tonem.
- „Powiesz to czy nie?” Szła jeszcze szybciej i mocniej, czekając, aż to powiesz. W tym momencie osiągałaś fibał i byłaś jęczącym bałaganem.
- "M-"
-"Głośniej kochanie, proszę"
Poczułaś ogromne uczucie gorąca ogarniające twoje ciało iw końcu nabrałaś sił, by to powiedzieć.-„MAMO!”, wrzasnęłaś, uwalniając palce Yeleny. Twoja żona powoli wyciągała palce, gdy dyszałaś. Zaczęła lizać i ssać palce, kiedy patrzyłaś na nią ze zdumieniem, bardzo się rumieniła, a dwa jej guziki były odpięte, kiedy próbowałaś zdjąć jej koszulę, wyglądała niesamowicie.
- „Na co się gapisz skarbie? Zbyt gorąco, żebyś mogła sobie z tym poradzić?” Powiedziała drażniącym tonem, zapinając z powrotem koszulę.
- " Na ciebie , ślicznie wyglądasz "
Pocałowała cię w policzek i wstała z kanapy a potem do sypialni spać.