R5

688 41 72
                                    

Otworzyłam oczy,ponieważ usłyszałam jakiś hałas na dole. Był środek nocy,więc ostrożnie poszłam w stronę schodów i zeszłam po nich na dół.

Okazało się,że to po prostu Jake odniósł talerz,ale chyba coś strącił,bo na podłodze leżało szkło.

-Przepraszam, nie chciałem cię budzić.-powidział sprzątając kawałki szkła.

-W nocy się śpi.-odpowiedziałam całkiem zlewczo na jego przeprosiny. Zabrałam wodę z lodówki i zaczęłam iść w stronę schodów.

Nie odezwał się słowem,więc wróciłam na górę i zamknęłam się w pokoju. Napiłam się wody i położyłam w łóżku próbując zasnąć.

Przez godzinę chyba przewracałam się z boku na bok, chcąc w spokoju spać,ale niestety nasz ukochany Hakerek wybudził mnie i raczej do rana będę siedzieć i egzystować.

Chwilę potem usłyszałam tylko jak Jake wrócił do siebie i zamknął się na klucz. Czuje się źle z tym, że nie rozmawiamy,ale sam wybrał ucieczkę od wszystkiego, a ja nie mam zamiaru się pchać w kogoś życie. Już za dużo razy to robiłam podczas szukania Hannah. Teraz ja sobie poczekam,aż ktoś zainteresuje się mną.

Postanowiłam, że napisze do Jessy. Chcę wiedzieć jak się czuje i czy Duskwood żyje poszukiwaniami mnie.

*Vi jest online*

-Jessy?

*Jessy jest online*

Jessy: Vi! 😄 Wszystko w porządku?

-Tak sądzę. Jak tam u was wszystkich?

Jessy: Wyjątkowo dobrze. Ostatnio spotkaliśmy się znowu w Aurorze🙂

-Ciesze się. Rozmawiałaś z Philem?

Jessy: Oczywiście. Byłam wkurzona jak nie wiem,ale dałam radę rozmawiać z nim na spokojnie. On tego naprawdę żałuje Vi ☹️

-Rozumiem. Nie mam już mu tego za złe,ale nie obraź się. Narazie nie chce mieć jakiegokolwiek kontaktu z nim.

Jessy: Nie mam zamiaru być zła Vi. Sama postąpiłabym tak samo na twoim miejscu.

Jessy: Jak się miewa Jake?

-No wiesz...

Jessy: Vi? Czy on ci coś zrobił?

-Nie, broń boże. Nie rozmawiamy ze sobą po prostu.

Jessy: Jak to? Co się stało? Widziałam przecież jak patrzył na Ciebie jak tańczyłaś z moim bratem.

-Obserwował mnie?

Jessy: Tak. Wyglądał jakby miał wyjść z siebie i stanąć obok🤭

Zaśmiałam się na tę wiadomość.

-Jestem pewna, że teraz czyta to co piszemy, więc opowiem ci o wszystkim jak się spotkamy🙂

Jessy: Nadal się nie potrafię przyzwyczaić. (Cześć Jake🙂)

-🤭

-Czy jestem nadal nr 1 wśród plotek Duskwood?

Jessy: Powiem ci tak. Policja jeszcze u nas nie była, co mnie dziwi. Inni wiedzą tylko, że mają mówić, że cię nie znają. Przy posterunku jest tablica ogłoszeń i jest tam plakat,że jesteś poszukiwana. Jest tam nawet twój rysopis 😆

•Raven• DUSKWOOD ||Jake x Mc||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz