do wszystkich, których kochał/am

22 1 0
                                    

często pisałam o tym
który rozbijał
na części
dla którego
załamywałam się
codziennie
jak światło
którego tak
szukałam

jeszcze częściej o tym
który poskładał
w całość te części
i o tych oczach
w które mogę patrzeć
codziennie
bez końca
do końca

ale nigdy nie pisałam
o tych oczach
w które patrzę
zbyt rzadko

bo nie mam odwagi
obiecać że pokocham

jeśli nie jest
dla mnie najważniejsza
jeśli ciągle
ją zawodzę
jeśli poświęcam jej
tak mało czasu
jeśli ciągle jestem
na nią zła
jeśli ciągle mówię
że jest brzydka

bo nie mam odwagi
się przyznać że
dopiero po dwudziestu latach
uczę się ją
kochać

Tonący statekOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz