~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ □HERMIONA□ Czekanie. Czekanie to chyba najgorsze co może się przytrafić człowiekowi.
Głośnie kroki, potykanie się, przekleństwa pod nosem. Hermiona wzdrygnęła się, ale wiedziała że to nachlany Malfoy. Bardzo się stresowała chociaż tego nie okazywała, poprostu siedziała przy biurku. Cud, że jej chłopak pamiętał hasło.
-Draco!-podeszła do niego- Nie zerwiesz ze mną, prawda?- przytuliła się do niego z całych sił.
-Nie, znaczy tak znaczy... nie wiem, musimy pogadać no nie?
-O czym?- zapytała z niepokojem dziewczyna.
-O nas, o mnie i o ciebie... nie tobie.
-Słucham- pociągnęła blondyna na kanapę.
-Chciałem powiedzieć, że... że... no że poprostu... kurwa mam problemy z tym, no... zaufaniem i z za.. za-zdro-ścią. I no nie wiem. Kocham cię I wogóle, ale nie mogę zaufać nikomu nowemu. A już szczególnie tobie, wyzywałem cię przez pierdolone siedem lat prawie. Nie wiem jak możesz mi to wybaczyć, to... to jest dziwne. Emocje i uczucia są dziwne. Nie rozumiem ich, są trudne. To wszystko mnie już przytłacza. Znów chce nic nie czuć, znów chcę być zimny. Teraz pozostaje mi tylko ognista. A wiesz czemu ostatnio się tak nie spotykaliśmy? Bo cały czas byłem najebany. Mam już siebie dość. A ty? Cały czas się mnie boisz- chłopakowi łamał się głos- Mam ochotę zabić tego debila, utopić, udusić cokolwiek. Wtedy kiedy mi opowiedziałaś o tym gównie, które Ci zrobił. Przeteleportowałem się do niego. Całą swoją złość wyładowałem na nim. Pobiłem go. I chuj mnie to obchodzi, że teraz możesz mnie znienawidzić, ale musiałem. Musiałem mu to wszystko wygarnąć. Musiałem się zemścić, że przez tego chuja jesteś... taka. Za to, że się mnie boisz. Tak bardzo mam dosyć jego, uczuć, siebie, tego wszystkie- Hermiona mu przerwała.
-Przepraszam, że skupiłam się tylko na sobie. Nie sądziłam, że Ty też możesz mieć problemy. Wiesz chyba musimy zacząć być ze sobą szczerzy.
-Definitywnie, ale ja nie potrafię. Nie umiem ci zaufać. Nie umiem pojąć, że Ty tak poprostu wybaczyłaś mi te 7 lat. To jest dla mnie nie pojęte jak można być takim... ufnym.
-To było dla mnie oczywiste, kiedy przeszedłeś na dobrą stronę. Kiedy obroniłeś mnie przed Greyback'iem Gdyby nie ty nie byłoby mnie tu. Na początku byłam strasznie sceptyczna i uwierz mi nie ufałam Ci w stu procentach. Teraz jestem pewna, że mnie nie skrzywdzisz w końcu jesteś... moim Draco. No i co do tego, że byłeś cały czas pijany... proszę przestań, to robi z ludźmi złe rzeczy-przerwała na chwilę- Bardzo- ściana za Draco nagle wydała jej się bardzo interesująca.
-Ejj słoneczko, nie płacz proszę. Nie przeze mnie, błagam-przytulił ją- Przestanę pić, obiecuję Ci to. Zrobię wszystko, tylko przestań. Nie mogę na to patrzeć... to boli.
Hermiona uśmiechnęła się przez łzy
-Okej, spokojnie kochanie. Poprostu przypo... zestresowałam się-ostatnie kłamstewko dla dobra wszystkich- Od teraz jesteśmy ze sobą szczerzy? Tak w stu procentach?
Draco wyciągnął mały palec. Hermiona złapała go swoim. Malfoy przyłożył ich ręce do ust.
-Kocham cię- chłopak spojrzał się brunetce w oczy.
-Ja też cię kocham... dobra, a teraz idziemy do łóżka-zobaczyła jego wzrok- Nie, nie po to, idziemy spać. Może się nie orientujesz, ale jest północ, a jutro mamy lekcjee-złapała blondyna za rękę i próbowała go pociągnąć.
-Mionaaaaaaaa, proszę cię. Możemy pójść na wagary. Na dwie lekcje tylko. Chcę jeszcze pogadać-chłopak przyciągnął ją do ciebie.
-Draco nie, ty musisz wytrzeźwieć a ja mam dwie pierwsze ze Slughorn'em. Nie wybaczy mi tych eliksirów.
-Porozmawiam z nim.
-Nie, albo idziemy spać teraz razem, albo idziesz spać kiedy chcesz, ale sam. U siebie.
-Jak zwykle- przewrócił oczami, ale wstał z kanapy.
Hermiona się uśmiechnęła.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
@gramiona- Pamiętajcie, bądźcie ze sobą szczerzy 😌❤️
@queen_of_slytherin- Reeel 💀 ^ @theboywhosurvived- ? ^ @queen_of_slytherin- Nie mówię o tobie geniuszu 🤦♀️
@cooler_weasley- No chyba Malfoy taki nie jest, co nie? ^ TWÓRCA- Jest. ^ @cooler_weasley- Ojj chyba nie wiesz o wszystkich nocach swojego chłopaka ^ TWÓRCA- Wiem doskonale Ron. ^ @prince.of.slytherin- Debilu, nigdy w życiu jej nie zdradziłem 🙄
@n0t-Theo- Ojej, jaka szczęśliwa para, może czas to zepsuć? ^ @prince.of.slytherin-Nawet. Kurwa. Nie. Próbuj. ^ @n0t-Theo- Boooo? ^ @prince.of.slytherin- Bo wszyscy się dowiedzą 🙃 ^ @d3vil- ...
@popcorny- Żebym jeszcze miała taką osobę 🥲 ^ @coolest.weasley- A nie masz? ^ @popcorny- Nie...?
@theboywhosurvived- Nie za zimno Draco? ^ @prince.of.slytherin- Jestem na tyle hot, że nawet w zimę mogę chodzić w krótkim rękawku 💅 ^ @prince.of.slytherin- No a tak serio to to zdjęcie było robione po jakiejś imprezie, we wrześniu 😅
