Nie sądziłam, że aż tak będzie ci zależeć aby dowiedzieć się czegoś o mnie.
- Co by się stało jakbyś znalazł dziewczynę? - Rzekłam do chłopca, który biegał za piłką.
- Po pierwsze musiałabyś ją najpierw polubić - Zaczął podchodząc do mnie i zajmując miejsce obok. - Po drugie byśmy wszędzie razem chodzili - Odpowiedział z uśmiechem.
- A jak ona mnie nie polubi? - Zwinęłam kolana pod brodę.
- W takim razie nie będzie moją dziewczyną - Wyjaśnił posyłając mi uśmiech.
***
Obudziłam się słysząc dźwięk budzika, który nie miał zamiaru przestać dzwonić. Po dłuższej chwili zebrałam się i wstałam z ciepłego łóżka, udałam się na dół w celu zobaczenia, czy ktoś znajdował się w domu. Zauważyłam bruneta, który siedział na kanapie.
— Gdzie reszta? — Zabrałam głos, widząc, że nie zauważył mojej obecności.
— Wyszli coś porobić — Oznajmił, nie podnosząc na mnie wzroku.
Porozmawialiśmy dłuższą chwilę, udało mi się dowiedzieć nawet nowych ciekawych rzeczy na temat chłopaka. Nie czułam się przy nim niekomfortowo wręcz przeciwnie czułam się bardzo dobrze posiadał coś w sobie takiego, że nie umiałam się od niego odpędzić. Zdążyłam się dowiedzieć, w jakim klubie gra. Opowiadał głównie o sobie, lecz stwierdziłam, że nie zmienił się bardzo wciąż mówi dużo rzeczy na piłki temat i dalej był tak samo zawzięty co kiedyś cieszyłam się jako udało mu się spełnić jego marzenie. Miło się patrzało, na to znając, choć małą część historii.
—Chętnie jeszcze kiedyś tak bym pogadała — Uśmiechnęłam się
— Kiedy tylko zechcesz — Odwzajemnił uśmiech, przeciągając się i wstając. — Za pół godziny mam trening, ale może potem pójść gdzieś, jeśli chcesz – Spojrzał na mnie speszonym wzrokiem. Nigdy nie potrafiłam mu odmówić tak samo było tym razem.
— Bardzo chętnie — Oznajmiłam, kierując się na górę.
Miał w sobie pewien urok, który sprawiał, że nie umiałam się powstrzymać uśmiechu obok niego.
Położyłam się na łóżko nie wiedziałam za bardzo co mogę porobić, więc stwierdziłam, że wypakuję się wcześniej. Ubrania ułożyłam w szafie oraz powiesiłam swoje jedyne dwie sukienki. Laptopa wraz z kosmetyczką położyłam na biurku, natomiast rzeczy do kąpieli zaniosłam do wyznaczonej szafki w łazience.
Zajęło mi to bardzo szybko, więc zdecydowałam się na serial, który chociaż na trochę mógł mnie odciągnąć od czekania zapewne do wieczora.
***
Po godzinie wyłączyłam laptopa, nie było to oglądanie, a raczej puste patrzenie na sytuacje.
Pomimo że dziś już brałam prysznic zdecydowałam się umyć ciało i włosy które następnie wysuszyłam. Uwielbiałam ten moment, w którym nie liczy się nic i zostaję sama z własnymi przemyśleniami.
Wróciłam do pokoju, wygrzebując spod kocu mój telefon, na którym znajdowało się już powiadomienie.
nico_zale: będę za nie całe 30minut, bądź gotowa
CZYTASZ
Twoja niepewność mnie zabija | Nicola Zalewski
FanfictionZawsze porównywałam innych do ciebie, ale żaden z nich nie miał tak pięknych czekoladowych oczu. 19-letnia Zosia postanawia w końcu otworzyć się na wspomnienia, nie zdając sobie sprawy, że te wspomnienia stoją tuż przed nią. Nie ma jedno znacznej de...