impreza

2.4K 44 7
                                    

- Izi chodź wychodź z tego samochodu chłopaki już czekają no chodź polubiła cię - powiedział mój kuzyn ale ja nie jestem tego pewna czy mnie polubiła ale dobra raz się żyje

- już wychodzę ale jak mnie nie polubiła to wyjdę z tego domu - powiedział wychodząc z samochodu

- dobra nie marudź chodź - powiedział i poszliśmy w stronę drzwi, gdy już byliśmy blisko ktoś otworzył drzwi był to chyba pedri - część stary to jest moja kuzynka Izabella - przedstawił mnie a ja się tylko uśmiechnęłam i weszliśmy do środka- idź do salonu tam są chłopaki a my zaraz wrócimy - powiedział mój kuzyn a ja tylko pokiwałam głowa na tak

zaczęłam kierować się do salonu sama.

- część jestem Izabella - powedziłam i się lekko uśmiechnęłam

- część jestem Pablo - podszedł do mnie brunet o brązowych oczach i podał mi rękę i się uśmiechnęła ładnie - chodź się usiąść i się napić- powiedział to i się zaśmiałam a on pociągnął mnie za rękę. usiadłam koło bruneta i każde zaczął się przed stawiać po kolei najbardziej zdziwiłam się że była tu naprawdę sympatyczna atmosfera

- widzę że już znalazłaś sobie towarzyszą- powiedział mój kuzyn wchodząc wraz z Pedrim do salonu patrząc się na mnie i Pablo

- weź spadaj już wiem co sobie w tej swojej główce pomyślałaś- powiedziłam patrząc się na Alejandro

- nie wiem o co ci chodzi - powiedział siadać na fotelu

jest nas tu mało jest Pedri Pablo  Alejandro Robert ja Jules i Ronald, nawet jest fajnie ale najgorsze jest to że jestem jedyną dziewczyna w tym zestawieniu

- dobra co chcecie drinki piwo wino czy sama wódkę - zapytał pedri

- niech każdy ja sam początek weźmie po dwa kieliszki wódki i będzie idealnie - powiędział Ronald

Tak jak powiedział tak zrobili każdy musiał wypić dwa kieliszki wódki

- to co robimy - zapytał Pablo

- może by pograć w butelkę oczywiście bez zasad - powiedział Jules a wszyscy oprócz mnie powiedzieli tak. ktoś przyniósł butelkę a każdy usiadł na podłodze w okręgu

- dobra ja kręcę- powiedział mój kuzyn, zaczęło się kręcić wyleciało na Ronalda- wiec tak wypij dwa szoty, na razie będzie łatwiej- wypił te dwa szoty i usiadł się powrotem wiec zaczął kręcić wyleciało na Pablo

- ktoś ci się podoba aktualnie wiem ze nie masz dziewczyny wiec jeśli ktoś ci sie podoba to powiem to tej dziewczynie- powiedział Ronald

- em... raczej nikt mi się nie podoba - powiedział brunet i zaczął kręcić wyleciało na mojego kuzyna

- więc Alejandro kogo najbardziej lubisz z tego grona osób - powiedziała ja się na niego spojrzałam bo wiem że nie powie że ja

- wydaje mi się że chyba najbardziej z pedri mam najlepszy kontakt chodź w sumie jeszcze z lewym tez mam - powiedział a ja normalnie w myślach mu myślę. zaczął kręcić i wyleciało na mnie najgorzej

- Izi Izi Izi teraz mogę się na tobie odegrać moja kochana kuzyneczko dobra pocałuj pablo my zrobimy zdjęcie i wstawicie sobie to na  instagrama - powiedział a ja się prawie udławiłam powietrzem

- słucham chyba cię pojebało - powiedziłam i spojrzałam na Pablo a on na mnie

- no i właśnie czemu ja mam to stawać na instagrama hmm ? - powiedział brunet

- bo się czegoś domyślam wiec siedź cicho albo powiem to na głos mój przyjacielu - powiedział z fałszywym uśmiechem -ruszać dupy Pablo daj telefon zrobi wam zdjęcie - tak jak powiedział tak zrobił Pablo podał mu telefon a ja po chwili wstałam wraz z Pablo i zaczęłam się do niego zbliżać i po chwili nasze usta się połączyły a wszyscy zaczęli pod gwizdywać, po chwili bardzo długiej chwili skończyliśmy i zajęliśmy swoje miejsca i impreza trwała w najlepsze aż byłam już tak pijana że nie wiedziałam co się koło mnie dzieje no i po jakimś czasie film się mi urwał

Insta | Pablo Gavira{Gavi} |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz