Pov: Alejandro

1.1K 29 1
                                    

Właśnie siedzę u Pedro i omawiamy bardzo ważną sprawę właściwie to jak połączyć Pablo i Izabelle 

- masz jakiś pomysł jak by można to zrobić - powiedział i spojrzał się na mnie

- mam ale nie wiem czy to wypali bo będzie trzeba wyjechać na kilka dni z chłopakami i Izabellą- powiedziałem ale nie byłem pewny co do tego pomysłu 

- dobra powiedz jak by to wyglądało - powiedział wiec wziąłem powietrza do płuc i zacząłem mówić:

- no wiec byśmy pojechali na plaże Nova Icaria i byśmy wynajęli trzy pokoje dwu osobowe w hotelu i tak by było tak że ja bym był na przykład z tobą, Jules i Fabiolo a Pablo i Izabella by byli razem i byśmy tak robili że oni cały czas by musieli spędzać razem czas i coś by z tego może wyszło - powiedziałem i wziąłem łyka wody z butelki 

- no to by wyszło ale kiedy najlepiej jak najszybciej - powiedział 

- myślałem że można jutro jechać z rana bo teraz jest 16 wiec spakować się zdążą to tylko 3 noce- powiedziałem odłożyłem butelkę z wodą na szafkę nocną 

- no okej a jak by Izabella chciała jechać z tą Paula to co wtedy - szybciej już o tym pomyślałem

-napisałem do niej że mamy taki plan a ona jakby nigdy nic powiedziała że jest za i że jak się jej spyta to powie że nie może - powiedziałem zadowolony i zacząłem pisać na grupie że jedziemy na 3 dni nad morze, po chwili dostałem odpowiedzi że wszyscy się zgodzili że nie są zadowoleni że mają tak mało czasu na spakowanie 

- dobra to ja już lecę do siebie się spakować widzimy się jutro o 9 nara - powiedziałem i wyszedłem z jego domu i pojechałem do swojego 

***

- jestem już - powiedziałem wchodząc do mieszkania 

- okej chodź do mnie do pokoju muszę się o coś ciebie spytać - powiedziała Izi 

- już idę - zaczęłam kierować się do jej pokoju - no czego chcesz - powiedziałem wchodząc do pokoju 

- może z nami jechać Paula - zapytała a ja pokiwałem głową na znam że tak- czekaj napisze do niej  - zaczęła do niej pisać po chwili usłyszałem powiadomienie a dziewczyna momentalnie posmutniała - nie może jechać musi pilnować młodszego brata 

- no to trudno - powiedziałem i chciałam już wychodzić ale dziewczyna mnie zatrzymała 

- a kto w ogóle jedzie 

- jedzie Pedro Fabio Jules Pablo ja no i ty czyli będą po dwie osoby w jednym pokoju - powiedziałem a ona się na mnie spojrzała podejrzliwie 

- z kim ty masz pokoju - zapytała nie odwracając ode mnie wzroku 

- z Pedro a Fabio ma z Julesem - powiedziałem już prawie się zaśmiałem ale nie poważna mina 

- czyli ja mam za... - chciała już powiedzieć coś ale jej przerwałem 

- tak masz z Pablo - uśmiechnąłem się i szybko wyszedłem z pokoju 

- nie znoszę was - zaczęła krzyczeć 

__________________________________

~~ zostaw ślad po sobie a będę wdzięczna ~~

~~lovki~~

|498| {29.12.22} +21:15+

Insta | Pablo Gavira{Gavi} |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz