Pov: Izabella

1K 27 7
                                    

-wstawaj śpiochu - usłyszałam męski głos

- tak już jeszcze chwilka - powiedziałam zasapanym głosem 

- musisz wstać na śniadanie jest już 9 

- co za to będę miała - powiedziałam 

- co będziesz chciała obiecuję - jeśli tak to czemu by nie spróbować 

- dobra już wstaję - wstałam i podeszłam do walizki wyjęłam z niej czarne kolarki i bluzkę reprezentacji Hiszpani którą ukradłam Pablo poszłam do łazienki się przebrać i zrobić dzienną rutynę gdy wyszłam z łazienki byłam już gotowa

- ej czy to moja bluzka ?- zapytał podnosząc jedną brew do góry 

- być może - powiedziałam i się uśmiechnęłam do chłopaka 

- nawet pasuje - zaśmiał się

-wiem dlatego ci ją zabrałam a teraz rusz dupę - powiedziałam i ruszyłam z chłopakiem do restauracji która jest w hotelu gdy już byliśmy zajęliśmy miejsca obok Pedro i Alejandro 

- wiec co jesteście razem - zapytał Pedri 

- tak niestety - powiedział Pablo na co ja się na niego spojrzałam złowrogo - żartowałem przepraszam - zaśmiał się na co ja przewróciłam oczami 

- niech ci będzie - powiedziałam i zaczęłam jeść moje jedzenie 

oni coś tam gadali ale nie zbyt  ich słuchałam bo byłam zajęta przeglądaniem instagrama Casha to że udaję związek nie znaczy że nie może mi się ktoś podobać a to jest ideał chłopaka Pablo też jest przystojny ale wiem że my tylko udajemy wiec nie mam tego brać tak do siebie 

- już mnie zdradzasz - powiedział Pablo patrząc mi się w telefon a ja tylko zmarszczyłam brwi 

- tak wiesz a teraz sorry musze się z nim spotkać - powiedziałam wstając z krzesła 

- oj Gavi ty lepiej jej pilnuj bo ktoś inny ci ją zabierze  - powiedział Pedro 

- dzięki za radę ale teraz muszę ją dogonić - powiedział i ruszył za mną po chwili był już za mną 

- a tobie co - zapytał ale ja się nie odwróciłam. nie wiem czemu to robię ale mam ochotę kogoś bardzo mocno wkurzyć mam taki kaprys - nie ignoruj mnie o co chodzi - powiedział trochę bardziej wkurzonym głosem ale ja nie odezwałam się i szłam dalej ale po chwili złapał mnie za ręce i mnie odwrócił do siebie - o co tobie chodzi - zapytał widać już dość mocno zirytowany 

- o nic po prostu nudzi mi się i miałam ochotę kogoś wkurzyć wiec chyba udało się - zaśmiałam się na co on tylko przewrócił oczami i mnie puścił 

- udało ci się ale nie rób tak nigdy już - powiedział na co ja skinęłam głową na tak - a teraz chodź idziemy na trening bo dziś jest mecz o 18 a jest 12 

-a czemu ja mam iść na trening ja nie gram meczu - powiedziałam 

-bo ty jesteś moją dziewczyną i masz iść - powiedział na co przewróciłam oczami 

- uda... - nie dał mi skończyć bo mnie pocałował przez chwile nie wiedziałam co się dzieję ale po czasie skumałam że prawie się wydałam koło Pedro i Alejandro 

- to my wam nie przeszkadzamy tylko Gavi bądź na czas na treningu - Pablo się odsuną ode mnie i powiedział 

- uważaj co mówisz bo inaczej będę zmuszony to robić - na co ja głośno przełknęłam ślinę 

- będę bardziej uważaj - powiedziałam i się odsunęłam od bruneta 

- trzymam cię za słowo a teraz chodź na trening - powiedział i ruszyliśmy na trening 

***

 właśnie czekam na rozpoczęcie meczu jest 17:38 widzę jak dwie drużyny się rozgrzewają a ja stoję na trybunach bo mam lepszy widok ale ja się mecz zacznie będę musiała iść na ławkę rezerwowych i patrzę i czekam i czekam postanowiłam wstawić insta story 

mecz się zaczął wiec poszłam usiąść na ławce rezerwowych grają bardzo ładnie oby dwie drużyny po chwili nasi przejęli piłkę podbiegają coraz bliżej bramki gavi przejął piłkę i strzał gol po chwili gavi do mnie podbiegł i mnie pocałował na co się b...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

mecz się zaczął wiec poszłam usiąść na ławce rezerwowych grają bardzo ładnie oby dwie drużyny po chwili nasi przejęli piłkę podbiegają coraz bliżej bramki gavi przejął piłkę i strzał gol po chwili gavi do mnie podbiegł i mnie pocałował na co się bardzo zdziwiłam 

*** 

mecz się skończył 3:3 czyli remis bardzo ładnie obie drużyny grały ale wciąż w głowie mi siedzi to czemu Pablo mnie pocałował musze się go spytać jak wyjdzie z szatni po około 15 minutach wyszedł 

- gratulację ładnie grałeś - powiedziałam i przytuliłam chłopaka 

- dziękuję - powiedział i oddał uścisk 

- a mam pytanie czemu mnie no wiesz pocałowałeś - zapytałam odsuwając się od chłopaka

- nie wiem tak jakoś od siebie to było - powiedział i się zaśmiał nerwowo 

- spokojnie miłe to było a teraz chodź bo ja jestem zmęczona i ty pewnie też - powiedziałam i ruszyliśmy do autokary a potem do hotelu spać 

______________________________

trochę go późno wstawiam ale totalnie nie miałam weny na ten rozdział przepraszam mam nadzieje że się spodoba 

|810| {06.01.23} +00:27+

Insta | Pablo Gavira{Gavi} |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz