Rozdział 17.

14.3K 550 7
                                    

Rozdział 17.

 

 

Catie:

 

Kiedy moja siostra wraz z Ethanem zeszła na dół bardzo się stresowałam. Bałam się jej wyznać prawdę tym bardziej po wczorajszej sytuacji. Jednak była moją siostrą i nigdy mnie nie okłamała, ufała mi i jako jedna z trzech osób znałam całą historię. Modliłam się, żeby jej reakcja nie była aż taka zła. Kiedy we trójkę siedzieliśmy przy stole jedząc śniadanie i pijąc kawę postanowiłam w końcu to z siebie wydusić. Jednak jak ubrać to w słowa? Maja spojrzała na mnie podejrzliwym wzrokiem marszcząc brwi.

- Cat? Coś jest nie tak?

Od zaciskania pieści pod stołem zbielały mi knykcie. Spojrzałam na siostrę i przełknęłam ślinę.

- Maja, muszę ci coś powiedzieć ! Tylko błagam nie zabijaj mnie i zrozum.

Wyszeptałam a dziewczyna ze zdziwienia otworzyła usta.

- Jesteś w ciąży?

Oboje z Ethanem popatrzyli na mnie zdziwieni z pytaniem wypisanym na twarzy. Szybko pokręciłam głową – przecząc.

- Nie spokojnie. Ale Nicholas mój chłopak jest bratem Megan.

Maja z przerażeniem postawiła kubek na stole wylewając kawę. Ethan złapał ją za rękę w geście otuchy.

- Tej Megan? A ja się zastanawiałam skąd go kojarzę ...

Po jej minie widziałam, że jest przerażona.

- Maja przepraszam cię, ale on jest zupełnie inny od niej, nienawidzi swojej siostry bo wie ilu osobą wyrządziła krzywdę. Przez nią jej rodzice się rozwiedli bo raz widziała matkę jak rozmawiała z innym facetem poleciała do ojca nagadała mu głupot a on swojej ukochanej córeczkę uwierzył. Matką gardziła. Nick nie chciał powiedzieć dlaczego ale to zwykła świnia i on dobrze o tym wie. Jest zupełnie inny a ja go kocham. Przepraszam...

W moich oczach pojawiły się łzy. Nie mogłamspojrzeć jej w oczy. Jednak po chwili poczułam jej dłonie na moich ramionach. Kucnęła obok mnie biorąc mnie za rękę. W jej oczach także świeciły łzy.

- Cat, to nie jego wina, że ma taką siostrę. To miły chłopak i zależy mu na Tobie. Tylko głuptasie mogłaś powiedzieć mi o tym wcześniej, jesteśmy siotrami.

Byłam w szoku ale cieszyłam się. Rzuciłam się siostrze w ramiona a ona ocierała mi łzy.

- Jeżeli jesteś szczęśliwa ja też jestem i naprawdę mam nadzieje, że jest inny od niej i nie skrzywdzi cię.

Ethan patrzył na nas z uśmiechem. Podziękowałam siostrze za wyrozumiałość i poszłam do swojego pokoju szykować się na spotkanie z chłopakiem.

Maja:

 

Byłam w szoku po wyznaniu siostry ale nie złościłam się. Owszem był to jej brat ale skoro Cat zapewniała mnie że jest zupełnie inny dlaczego miałam stać im na przeszkodzie? Catie kochała go a jej szczęście było dla mnie bardzo ważne. Kiedy zaczęłam sprzątać po śniadaniu niespodziewanie obok mnie znalazł się Ethan ze ścierką w ręce i zabrał się do wycierania naczyń. Co się dzieje dzisiaj? Spojrzałam na niego z lekkim niedowierzaniem a on wzruszył ramionami.

- Co już mojej kobiecie nie mogę pomóc?

Uśmiechnęłam się i musnęłam jego usta kilkakrotnie co jeszcze bardziej go zmotywowało go. Kiedy skończyliśmy sprzątać usiedliśmy wtuleni w siebie na kanapie włączając jakiś film. Rodzice byli w kawiarni a Cat wyszła kilka minut temu więc byliśmy sami. Wtuliłam się w chłopaka kładąc głowę na jego klatce piersiowej. Jego ręka powędrowała na moje włosy głaskając je. Bardzo dobrze wiedział, że to uwielbiam i to jeden ze sposobów aby mnie uspokoić i wyciszyć.

Obiecaj mi..Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz