#4(kłotnia i to chujowa)

432 19 35
                                    

Per.Usa(niemam pomysłów więc daje Usa może mi się coś pojawi Dop.Auto)

Weszliśmy do domku dla chłopaków a dziewczyny poszły do swojego.

Powiem tak że był dwu piętrowy na parterze był przed pokój salon kuchnia taras no widzę że unia się postarał i znalazł coś dobrego.

Węg-o kurde jak czyściutko nie wieżę że mamy tak dobry domek zimowy-powiedział z zachwytem.

Pol-taa tak czyściutki jak twój portfel kiedy wyjdziesz że mną na miasto-odpowiedział obok niego jego najlepszy kolega na co się zaśmiałem bo w sumie słuszna uwaga ale też się dziwiłem ponieważ 1 raz słyszę jak polska zrobił jaki kolwiek żart zawsze myślałem że jest typem sztywniaka a tu proszę.

Węg-nie moja winna że lubisz łazić po dziwnych miejscach i do tych barów ty to zawsze musisz mnie zmusić do czegoś głupiego i drogiego!!!-wykrzyczał na niego tak jakby by nas nie było.

Czechy-możesz mi się nie wydzierać do ucha!!!-wydarł się na niego i tak o to zaczęła się kłótnia gdzie był poruszony temat wszystkich w tym mnie wiec też się musiałem udzielić.
___________________________________________

Per.Polaczka cebulaczka co robi awantury z dupy bo sam nie wie czemu.

Niechciałem już się udzielać w tej bitwie o to kto jest mądrzejszy więc po prostu poszedłem się rozglądnąć po budynku na parterze było całkiem spoko no nie mój styl ale nadal spoko na 1 piętrze był korytarz z dzwiami do różnych pokoji poszedłem na 2 i to samo co na 1 korytarz i pokoje otworzyłem go kluczem dostał go rosja ale debil nie widział że mu spadł i go wziołem dobra wracając weszłem do tego w którym byłem przydzielony wraz z ruskiem szwabem i tym fastfood'em w pokoju były łóżka piętrowe i łazienka na zamek położyłem na łóżku walizkę bende miał łóżko na dole przy dzwiach spojrzałem w okno było już dość ciemno szkoda chciałem się przejść.

Więc postanowiłem że trochę sobie po szkicuje i nawet wiem co bo bende rysować Lisa przy okazji sobie posłucham muzyki włączam youtubka i zgadnijcie co puszczam no jasne że szarą piechotee.(i serio tea jak to piszę to właśnie to słucham w sumie to jest moja 2 ulubiona piosenka wojena nie pamiętam jak się nazywała ta 1 smuteczek Dop.Auto)
___________________________________________

Per.Rosji

Węg-NO TERAZ TO MOJA WINA ŻE JEST KLOTNIA TAK TO PRZECIEŻ POLSKA TO ZROBIŁ-wydarł się na Austria który obwiniał Węgra za rozpoczęcie kłótni i jak wegry spomniał o polsce wszyscy zaczeli szukać go wzrokiem (funfakt jest 0:46 a ja słucham sobie chymnu Zssr bo mam ochotę więc no LOL to jest mój 2 ulubiony hymn bo wiecie 1 oczywiście polski Dop.Auto)

Ale polszy nigdzie nie ma jakim cudem on tak po prostu poszedł bez zwracania niczyjej uwagi nawet mojej.

Węg-no i gdzie jest ten historyczny dzban-powiedział kiwając głową z niedowiarą-dlaczego on mi to zawsze musi zrobić i zostawić mnie z innymi głąbami-dopowiedział te ostatnie trochę ciszej ale i było to słychać.

Nagle zaczął mu dzwonić telefon Węgra.

Węg-bierze telefon I odbiera-tak Japonia???-chwile słuchał a większość postanowiła pójść już do pokoji bo raczej już nie bendzie scen-japonio mam ci jedno do wypowiedzenia ehhh masz przyjebane ty po prostu zostaniesz zapierdolona przez Polskę I to tak że nawet te twoje uroki go nie potrzymają nad tym czynem-zaczął szybko mówić po czym się rozłączył.

Nie-co zrobiła Japonia że polska ma ją zabić???-zapytał się niemcy podchodząc do niego.

Węg-zrobiła animacje gdzie po pierwsze polska jest dziewczyną po ma skrzydło po trzecie gdzie tańczy do piosenki "tak słodka"-powiedział to ledwo podtrzymując śmiech.

Pojebana miłość (RusPol)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz